Kijów musi rozpocząć wycofywanie ciężkiej artylerii do godz. 19 czasu moskiewskiego w piątek - oświadczył samozwańczy lider Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko. Zapowiedział, że jeżeli Ukraińcy nie rozpoczną odwrotu z linii frontu, separatyści wrócą na swoje pozycje zdobyte do 12 lutego.
- Donieck wycofał 90 proc. ciężkiej artylerii z linii frontu - oświadczył w czwartek Zacharczenko, którego słowa cytuje agencja Sputnik.
"Premier" DRL oświadczył także, że daje Kijowowi czas do godz. 19 czasu moskiewskiego (godz. 17 polskiego czasu) na rozpoczęcie odwrotu z linii frontu. Jeśli armia nie rozpocznie wycofywania ciężkiej artylerii, separatyści ponownie zajmą pozycje.
Kijów: rozpoczniemy wycofywanie
W czwartek Sztab Generalny ukraińskiej armii w oświadczeniu zapowiedział, że w czwartek rozpocznie się wycofywanie artylerii z linii frontu.
"Wypełniając porozumienia osiągnięte w Mińsku 12 lutego, Ukraina rozpoczyna dziś wycofywanie dział o kalibrze 100 mm z linii walk. Ten pierwszy krok do wycofania ciężkiego uzbrojenia będzie monitorowany i weryfikowany przez OBWE" - głosi oświadczenie Sztabu Generalnego, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.
Przy tym strona ukraińska domaga się całkowitego przerwania ognia i pilnego wypełnienia umów mińskich przez wszystkich, którzy je podpisali.
"W przypadku prób ofensywy, grafik wycofywania ciężkiego sprzętu zostanie skorygowany. Wojska ukraińskie pozostają w pełnej gotowości do obrony kraju" - podkreślono w Sztabie Generalnym.
Mińsk-2
Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km.
W poniedziałek ukraińska armia oświadczyła, że na razie nie można mówić o całkowitym zawieszeniu broni, w związku z czym decyzję o wycofaniu ciężkiego uzbrojenia odkłada na później.
Prorosyjscy separatyści oznajmili ze swojej strony, że już rozpoczęli wycofywanie swojego ciężkiego uzbrojenia. Zweryfikowanie tych zapewnień jest jednak niemożliwe.
Autor: pk/mtom,gak / Źródło: reuters, pap