Wjechali do miasta autobusami. Zabili ponad 40 osób

Kolejna tragedia w NigeriiWikipedia | paulscott56

Uzbrojeni w karabiny maszynowe napastnicy, należący najprawdopodobniej do islamistycznego ugrupowania Boko Haram, zaatakowali miasto Bama na północnym wschodzie Nigerii. Zabili 42 osoby - poinformowały nigeryjskie władze wojskowe.

Według nich, około 200 rebeliantów wjechało do miasta autobusami i półciężarówkami, podejmując najpierw skoordynowany atak na wojskowe koszary i komisariat policji, a następnie opanowując więzienie, z którego uwolnili 105 osadzonych.

Wojskowy rzecznik Sagir Musa poinformował, że zginęło 22 policjantów, 14 strażników więziennych, dwóch żołnierzy i czterech cywilów, natomiast straty własne rebeliantów wyniosły 13 zabitych. Niektórzy z napastników byli ubrani w mundury wojskowe - dodał rzecznik. W trakcie trwającego pięć godzin ataku podpalono komisariat policji, koszary i budynki administracji państwowej.

Krwawa wojna w Nigerii

Bama, położone na odludziu niewielkie miasto, znajduje się w stanie Borno, będącym ostoją Boko Haram i terenem, gdzie jego zbrojna działalność przybrała największe rozmiary. Boko Haram i podobne jej ideologicznie organizacje - jak powiązany z Al-Kaidą Ansaru - oraz zwykłe bandy kryminalne stanowią główne zagrożenie dla wewnętrznej stabilności zasobnej w ropę naftową Nigerii. Jej ludność niemal po połowie dzieli się na chrześcijan i muzułmanów. Boko Haram od 2009 roku prowadzi zbrojną walkę o przekształcenie Nigerii lub przynajmniej części jej terytorium w państwo islamskie, co kosztowało dotąd życie ponad 3 tys. ludzi.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | paulscott56