W ramach prewencji antyterrorystycznej, szefowa brytyjskiego MSW Theresa May zapowiedziała nowe prawa do walki z islamskim ekstremizmem. To następstwo zamordowania amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foley’a przez mężczyznę z londyńskim akcentem.
Liczbę Brytyjczyków, głównie muzułmanów urodzonych w Wielkiej Brytanii, którzy walczą po stronie dżihadystów w Syrii i Iraku ocenia się oficjalnie na co najmniej 500. Uznani są za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. "Wielka Brytania musi wziąć pod uwagę wykorzystanie wszystkich dostępnych instrumentów prawnych koniecznych do walki ze śmiercionośną ideologią ekstremizmu" – zaznaczyła May w artykule w sobotnim "The Daily Telegraph". Ostrzegła przy tym, że jej wykorzenienie to zadanie na "kilka dekad".
Rząd pod presją
Prewencyjne działania rządu mają iść w kilku kierunkach. Wobec członków organizacji uważanych za ekstremistyczne, choć formalnie nieuznanych za terrorystyczne, zostaną wprowadzone specjalne nakazy ograniczające swobodę ruchu i działania (np. zakaz przebywania w określonym miejscu w oznaczonym czasie). Za ich złamanie grozi odpowiedzialność karna. Członkostwo w grupie nawołującej lub pochwalającej przemoc będzie nielegalne nawet, jeśli nie jest to organizacja terrorystyczna. Instytucje publiczne, jak np. uniwersytety i media, będą miały obowiązek stawienia czoła radykalizacji. Niektóre z tych środków proponowano w raporcie specjalnej grupy powołanej po głośnym zabójstwie żołnierza Lee Rigby’ego w Greenwich w maju 2013 r., ale ich nie wprowadzono. Obecnie po egzekucji amerykańskiego dziennikarza rząd jest pod większą presją, by je wprowadzić.
Walka z ekstremizmem
W swoim artykule May przypomina też, że ma uprawnienia do pozbawienia brytyjskiego obywatelstwa i może odmówić wjazdu do kraju osobom posiadającym podwójną narodowość. Zaznacza, że nowelizowana ustawa imigracyjna daje jej możliwość pozbawienia obywatelstwa naturalizowanemu Brytyjczykowi walczącemu zbrojnie za granicą. "Od czasu, gdy zostałam ministrem wskazywałam na potrzebę przyjęcia ustawodawstwa zapewniającego policji i służbom bezpieczeństwa dostęp do potrzebnych im danych o (elektronicznej) komunikacji" – zaznaczyła May. Minister uwypukla też konieczność walki z ekstremizmem online. Według niej od początku 2014 r. z sieci usunięto ok. 28 tys. wpisów i treści uznanych za terrorystyczne.
Autor: db/tr/kwoj / Źródło: PAP