Brytyjska deputowana twierdzi, że straciła funkcję w rządzie ze względu na wyznawanie islamu

Źródło:
PAP

Deputowana rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej Nusrat Ghani utrzymuje, że w 2020 roku została zwolniona ze stanowiska wiceminister transportu ze względu na wyznawanie islamu. Zarzuty takie sformułowała w niedzielnej rozmowie z "The Sunday Times". Odnosząc się do sprawy, rzecznik premiera Borisa Johnsona powiedział, że spotkał się z Ghani i zachęcił ją do złożenia formalnej skargi, czego jednak nie zrobiła.

49-letnia obecnie Nusrat Ghani objęła na początku 2018 roku stanowisko wiceminister ds. lotnictwa i transportu morskiego w gabinecie Theresy May i utrzymała je, gdy w lipcu 2019 roku funkcje premiera przejął Boris Johnson. Urząd straciła w lutym 2020 roku w czasie niewielkiej rekonstrukcji rządu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W rozmowie z "The Sunday Times" Ghani powiedziała, że była zaskoczona decyzją, ale uważała ją za wyłącznie związaną z polityką, jednak później na spotkaniu z deputowanymi odpowiedzialnymi za dyscyplinę klubową, dowiedziała się czegoś innego. - Powiedziano mi, że na spotkaniu w Downing Street w sprawie rekonstrukcji, mój status "muzułmańskiej minister" sprawiał, że koledzy czuli się niekomfortowo i istniały obawy, że "nie byłam lojalna wobec partii, ponieważ nie zrobiłam wystarczająco dużo, aby bronić partii przed zarzutami islamofobii" - mówiła Ghani.

Do sprawy odniósł się Mark Spencer, który w klubie konserwatystów dba o dyscyplinę. - Te oskarżenia są całkowicie fałszywe i uważam je za zniesławiające. Nigdy nie użyłem słów, które mi przypisano. Rozczarowujące jest to, że kiedy ta kwestia została poruszona wcześniej, pani Ghani odmówiła przekazania sprawy Partii Konserwatywnej w celu przeprowadzenia formalnego dochodzenia - powiedział.

Z kolei rzecznik Johnsona oświadczył, że "po zapoznaniu się z tymi niezwykle poważnymi zarzutami, premier spotkał się z Nusrat Ghani, aby je omówić". "Następnie napisał do niej, wyrażając swoje poważne zaniepokojenie i zachęcił ją do rozpoczęcia formalnego procesu składania skargi. Nie uczyniła tego" - dodał.

Problemu w klubie konserwatystów

Zarzuty Ghani są kolejną w ostatnich dniach kontrowersją dotyczącą zasad panujących w klubie Partii Konserwatywnej. W kończącym się tygodniu dwóch posłów mówiło o zastraszaniu i szantażowaniu tych, których podejrzewano o chęć głosowania niezgodnie z polityką rządu.

W obecnym rządzie Johnsona jest dwóch ministrów, których korzenie wywodzą się z krajów muzułmańskich - minister zdrowia Sajid Javid i minister edukacji Nadhim Zahawi.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: PAP