W brytyjskich mediach pojawiło się w poniedziałek zdjęcie królowej Elżbiety, jeżdżącej samochodem po swojej posiadłości na zamku w Windsorze. Pod koniec października, po nocy spędzonej w szpitalu, lekarze zalecili brytyjskiej monarchini, by zrobiła sobie dwutygodniową przerwę i odpoczęła od królewskich obowiązków.
Fotografia 95-letniej królowej w chuście i okularach przeciwsłonecznych za kierownicą swojego zielonego jaguara obiegło w poniedziałek brytyjskie media. Monarchini jedzie sama po terenie zamku w Windsorze.
Brytyjski "The Sun" opublikował zdjęcie królowej z tytułem "ktoś ma się dobrze".
Dwa tygodnie odpoczynku
20 października Elżbieta II spędziła noc w szpitalu. W związku z problemami zdrowotnymi została zmuszona do odwołania części planowanych spotkań. Pałac nie ujawnił, co dolegało królowej, ale zaznaczył, że nie ma to związku z COVID-19. Prasa na Wyspach zwracała uwagę, że był to pierwszy raz od lat, gdy monarchini musiała być hospitalizowana.
Pałac Buckhingham informował, że lekarze zalecili głowie państwa odpoczynek i unikanie oficjalnych wizyt przez co najmniej dwa tygodnie. W związku z tym królowa była zmuszona m.in. odwołać swój udział w przyjęciu z okazji otwarcia szczytu klimatycznego ONZ w Glasgow COP26.
Mimo zaleceń lekarzy królowa nadal brała udział w wirtualnych spotkaniach, siedząc przed monitorem na zamku w Windsorze. Jak zauważają brytyjskie media, na zdjęciach wygląda promieniująco, a na jej twarzy niemal zawsze widnieje uśmiech. Premier Boris Johnson powiedział, że rozmawiał z Elżbietą w zeszłym tygodniu i poinformował, że jest ona "w bardzo dobrej formie".
Źródło: Reuters