Jak wynika z najnowszego sondażu Pew Research Center, przeciwko budowie meczetu w pobliżu miejsca zamachów z 11 września 2001 roku, jest 52 procent Amerykanów. Budzącą kontrowersję decyzję popiera prezydent Barack Obama i 34 procent ankietowanych.
Ankietowani zostali zapytani również o swój stosunek do islamu.
38 procent uczestników sondażu przyznaje się do poglądów, które są nieprzychylne tej religii, zaś 30 ocenia ją pozytywnie. W 2005 roku, podczas identycznego badania, osób nastawionych pozytywnie do islamu było o 5 procent więcej niż oceniających tę religię negatywnie.
42 procent przebadanych przez Pew Research Venter, twierdzi z drugiej strony, że islam nie zachęca do przemocy bardziej od innych wyznań. Przeciwnego zdania było 35 procent respondentów.
Prezydent poparł
Projekt zagospodarowania przestrzeni nieopodal wrześniowych ataków zakłada budowę 13-piętrowego kompleksu, w którym znaleźć by się miała sala audytoryjna, basen, pomieszczenia konferencyjne i miejsce do modlitwy. Projekt architektoniczny nie zakłada budowy minaretu. Całość ma zamknąć się w sumie 100 milionów dolarów.
Budowę muzułmańskiego centrum poparł prezydent Barack Obama, podkreślając, że Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA gwarantuje wolność religii. Oświadczenie prezydenta USA natychmiast zostało skrytykowane przez opozycję republikańską. W poniedziałek w Nowym Jorku doszło do demonstracji zwolenników i przeciwników budowy meczetu.
Źródło: PAP