Tylko w ciągu 28 dni lutego doszło do 39 ataków na placówki. Aż 28 z nich miało miejsce w zajmowanej przez rebeliantów enklawie Wschodniej Guty pod Damaszkiem, którą atakują wojska reżimu Baszara el-Asada wspierane przez sojuszników - Rosję i Iran.
10 ataków przeprowadzono w prowincji Idlib, a jeden w Hims.
Rzecznik WHO Christian Lindmeier nie potrafił rozstrzygnąć - opierając się o dane będące w posiadaniu tej agendy ONZ - czy większość ataków została przeprowadzona w formie nalotów, czy ostrzałów artyleryjskich.
WHO uznała ataki na placówki medyczne za niedopuszczalne.
W 2017 roku w całej Syrii doszło do 112 potwierdzonych ataków na placówki i personel niosący pomoc ofiarom wojny.
Autor: adso / Źródło: Reuters