Raport ONZ nie pozostawia wątpliwości: statystycznie rzecz ujmując, mężczyźni mają lepiej. Kobiety zarabiają mniej, rzadziej chodzą do szkoły i często padają ofiarą okrutnej przemocy, także seksualnej.
W wielu krajach sytuacja kobiet nadal jest trudna. W niektórych kulturach, np. w Indiach czy Chinach, nadal preferuje się synów. W innych dopuszcza się także małżeństwa dzieci, mimo że jest to niezgodne z prawem
- W wielu krajach sytuacja kobiet nadal jest trudna. W niektórych kulturach - np. w Indiach czy Chinach - nadal preferuje się synów. W innych dopuszcza się także małżeństwa dzieci, mimo że jest to niezgodne z prawem - wymieniała Mona Kaideby z UNFPA.
Przemoc i brak edukacji
Kobiety są często narażone na przemoc, także seksualną. Dotyczy to zwłaszcza regionów objętych konfliktem. W raporcie wymieniono m.in. Demokratyczną Republikę Konga i Filipiny. Wciąż, mimo zdecydowanych protestów organizacji międzynarodowych, w wielu krajach stosuje się barbarzyńską praktykę tzw. żeńskiego obrzezania, czyli okaleczania narządów płciowych u małych dziewczynek. Dotyczy to zwłaszcza: Senegalu, Gwinei, Gambii, Burkina Faso oraz Mauretanii.
Kobiety stanowią dwie trzecie z 960 mln niepiśmiennych ludzi na świecie, a dziewczynki 70 proc. ze 130 mln dzieci, które nie chodzą do szkoły
W Polsce też nienajlepiej
Obecna podczas konferencji w Warszawie prof. Renata Siemieńska, dyrektor Instytutu Studiów Społecznych UW, zwróciła uwagę, że także w takich społeczeństwach jak polskie, kobiety często mają np. niższe wynagrodzenie (średnio o 20 proc.), nie studiują takich kierunków jak fizyka, matematyka, zajmują mniej stanowisk decyzyjnych.
- W Polsce kobiety są wiceministrami, ale należałoby zapytać, gdzie zapadają decyzje. Kobiety są też ministrami, ale to są takie dziedziny jak polityka społeczna, zdrowie, edukacja, szkolnictwo wyższe - czyli są to te dziedziny, które są permanentnie niedofinansowane - powiedziała.
Raport UNFPA przedstawiany jest co roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: SXC