Na South Padre Island w Texasie ważący ponad pięćdziesiąt tysięcy ton budynek Ocean Tower złożył się jak domek z kart. Na szczęście nie była to katastrofa budowlana, lecz kontrolowane wyburzenie.
Budynek Ocean Tower musiał zostać wyburzony ponieważ z powodu wad konstrukcyjnych, już w trakcie budowy zaczął się przechylać.
Setki ludzi zebrało się, aby być świadkami jak kolos zamienia się w chmurę pyłu. Beton i stal pozostałe po budynku zostaną zutylizowane i sprzedane.
Uprzątnięcie ton gruzu potrwa do marca przyszłego roku.
Źródło: tvn24