Prezydent USA Donald Trump dowiedział się o atakach w Londynie w środę od doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Herberta Raymonda McMastera i skontaktował się z brytyjską premier Theresą May. Zaoferował pomoc – poinformował rzecznik Białego Domu Sean Spicer.
Uczestnicy waszyngtońskiej konferencji międzynarodowej koalicji do walki z Państwem Islamskim, która zgromadziła ministrów spraw zagranicznych z prawie 70 państw, dowiedzieli się o atakach w Londynie od gospodarza konferencji, sekretarza stanu USA Rexa Tillersona podczas przerwy w obradach – poinformował w rozmowie z korespondentami polskich mediów minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Szef polskiej dyplomacji gościł w Waszyngtonie na zakończenie swojej trzydniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Kondolencje i pomoc
Waszczykowski dodał, że Tillerson w imieniu Trumpa i narodu amerykańskiego złożył kondolencje uczestniczącemu w konferencji ministrowi spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Borisowi Johnsonowi.
- Departament Stanu bacznie śledzi sytuację i jest gotowy przyjść z pomocą w sposób, jaki władze Zjednoczonego Królestwa uznają za przydatny – zapewnił rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner.
Amerykańskie media spekulują, że data ataku - w pierwszą rocznicę zamachów terrorystycznych w Brukseli i tego samego dnia, kiedy w amerykańskiej stolicy zgromadzili się bliscy ogłoszenia zwycięstwa w wojnie z Państwem Islamskim członkowie międzynarodowej koalicji - nie była przypadkowa.
Autor: KB//rzw / Źródło: PAP