- Rebelianci nasilili ataki wzdłuż całej linii frontu. Atakują pozycje ukraińskie z granatników, wyrzutni przenośnych i armat przeciwlotniczych – poinformował sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie.
- W ciągu ostatniej doby nielegalne grupy zbrojne w Donbasie nasiliły ataki wzdłuż całej linii frontu. Ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich 55 razy – poinformował sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO).
Na kierunku donieckim rebelianci zaatakowali z granatników i karabinów maszynowych pozycje wojsk ukraińskich m.in. w pobliżu Majorska, Awdiejewki i Marjinki. Separatyści atakowali także okolice kopalni Butowka.
W pobliżu Mariupola żołnierze ukraińscy zostali ostrzelali z moździerzy o kalibrze 82 i 120 mm.
Rebelianci do ataków użyli także wyrzutni rakietowych i armat przeciwlotniczych.
W rejonie Doniecka
Rzecznik administracji prezydenta Ukrainy ds. sytuacji w Donbasie Andrij Łysenko przekazał, że intensywność ataków rośnie z każdym dniem, a rebelianci coraz częściej używają broni ciężkiej.
Łysenko poinformował również, że w rejonie Doniecka sytuacja pozostaje napięta na wszystkich odcinkach frontu.
– Najtrudniej jest w rejonie wioski Zajcewo (w pobliżu miasta Gorłówka – red.), gdzie pozycje ukraińskie zostały wielokrotnie ostrzelane z moździerzy o kalibrze 120 mm. Sytuacja pogorszyła się także w rejonie lotniska w Doniecku – powiedział Łysenko.