Prowadzona przez Rosję okupacja części terytorium Ukrainy i Gruzji nie oznacza, że nie mogą one stać się członkami NATO – oświadczył specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych do spraw Ukrainy Kurt Volker podczas debaty w waszyngtońskim think tanku Atlantic Council.
- Uważam, że w przypadku Gruzji i Ukrainy błędem byłoby zaakceptowanie polityki, iż jeśli Rosja zdecyduje o okupacji części suwerennego terytorium innego państwa, NATO nie będzie w to ingerowało, a kraj, który stał się ofiarą agresji nie może być członkiem NATO – powiedział Volker, cytowany w piątek przez ukraińskie media.
Okupacja przez Rosję to nie przeszkoda
- Myślę, że powinniśmy pokazać, iż jesteśmy gotowi do odpowiedzi na agresję, ale sami nie będziemy agresorami. Powinniśmy także jasno wskazać, że fakt okupacji terytorium przez Rosję nie jest przeszkodą dla członkostwa w NATO. Podkreślamy, że jeśli spełnione są kryteria wejścia do NATO, Ukraina może stać się członkiem sojuszu – oświadczył Volker.
Zdaniem dyplomaty Rosja nie ma prawa do decydowania o losie innych państw, które same powinny wybierać własną drogę rozwoju. - Uważamy, że Gruzja i Ukraina powinny same decydować o swojej przyszłości, a my mamy im w tym pomóc. Widzimy tu fundamentalną różnicę między podejściem Zachodu i Rosji – podkreślił amerykański dyplomata.
We wrześniu ukraińska Fundacja Demokratyczne Inicjatywy przedstawiła wyniki swego sondażu w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO. Sondaż pokazał, że od 2012 roku w kraju tym liczba zwolenników wejścia do Sojuszu Północnoatlantyckiego wzrosła trzykrotnie.
W 2012 roku wejście do NATO popierało jedynie 13 proc. Ukraińców. W sierpniu bieżącego roku było ich 42 proc. Gdyby referendum w sprawie wejścia do NATO odbywało się w sierpniu, wzięłoby w nim udział 63 proc. obywateli. 67 proc. respondentów zadeklarowało, że głosowałoby za, 28 proc. byłoby przeciwko, a 5 proc. nie potrafiło określić swojego stanowiska.
"Idea sojuszu wojskowego z Rosją i innymi krajami Wspólnoty Niepodległych Państw w porównaniu z innymi opcjami bezpieczeństwa państwa cieszy się stabilnie niskim poziomem poparcia, który w sierpniu 2018 roku wyniósł jedynie 6 procent." - podkreśliła Fundacja.
W czerwcu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że dążenie jego kraju do członkostwa w NATO i Unii Europejskiej należy wpisać do konstytucji. W tym samym miesiącu Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła ustawę o bezpieczeństwie narodowym, w której jako główne cele polityki zagranicznej wskazano integrację z UE i NATO.
Autor: adso / Źródło: PAP