Wiceszef KE pisze do polskich ministrów ws. ustawy medialnej. OBWE też "zaniepokojone"

video-1494930
video-1494930
Frans Timmermans prosił m.in. o przekazanie planowanego harmonogramu przyjęcia projektu ustawy medialnej

Pierwszy wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans wysłał w środę list do szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. projektu tzw. ustawy medialnej. Podkreślił znaczenie wolności i pluralizmu mediów - poinformował rzecznik KE. List został wysłany zanim Sejm uchwalił w środę wieczorem ustawę o mediach publicznych.

Jak powiedział rzecznik Komisji Europejskiej, Timmermans napisał, że "wolność i pluralizm mediów są kluczowe dla pluralistycznego społeczeństwa i dla państwa członkowskiego UE, które respektuje wspólne wartości, na jakich oparta jest Wspólnota". List został wysłany w środę po południu.

Konieczność promowania pluralizmu

- Timmermans prosi w nim ministrów Waszczykowskiego i Ziobrę o jak najszybsze przedstawienie Komisji Europejskiej informacji dotyczących projektu ustawy i wykazanie, jak przepisy unijne, mówiące o konieczności promowania pluralizmu w mediach, były uwzględniane w przygotowywaniu tego projektu. Prosi też o przekazanie planowanego harmonogramu przyjęcia projektu - powiedział rzecznik.

Według niego w swym liście wiceszef Komisji podkreślał, że "wolność i pluralizm mediów są ważne dla funkcjonowania państwa członkowskiego, które opiera się na wartościach UE".

Wartości państw członkowskich

Według rzecznika, Timmermans nawiązał do artykułu 2. unijnego traktatu. Głosi on, że "Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości" oraz że "wartości te są wspólne państwom członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn".

Timmermans w swym liście do polskich ministrów przytaczał też m.in. artykuł 11 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej dotyczący wolności wypowiedzi i informacji oraz artykuł 10 europejskiej konwencji praw człowieka o wolności wyrażania opinii.

Niezależność rozgłośni

Ponadto wspomniał o dyrektywie o audiowizualnych usługach medialnych z 2010 roku, w której określono m.in., że "instrumenty wybrane przez państwa członkowskie powinny przyczyniać się do upowszechniania pluralizmu mediów". - Napisano tam też, że niezależność rozgłośni publicznych powinna być zabezpieczona - powiedział rzecznik.

Timmermans przytaczał również przepisy dotyczące pomocy państwowej dla publicznych nadawców.

Waszczykowski powiedział w środę wieczorem, że nie dotarł do niego list Timmermansa ws. ustawy medialnej i pierwszy raz od nim słyszy od mediów. "Żaden taki list nie dotarł" - powiedział szef MSZ. Wioletta Olszewska z Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości powiedziała PAP, że dopiero w czwartek będzie mogła ustalić, czy list wiceprzewodniczącego KE dotarł do Ministerstwa Sprawiedliwości.

Zaniepokojenie OBWE

Również przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów Dunja Mijatović wyraziła w środę "głębokie zaniepokojenie proponowaną w Polsce ustawą, która daje rządowi bezpośrednią kontrolę nad stanowiskami kierowniczymi w mediach publicznych".

OBWE poinformowała o tym na swej stronie internetowej. - Ma żywotne znaczenie, żeby nadawcy publiczni byli strzeżeni przed wszelkimi próbami wpływu politycznego bądź komercyjnego. Obawiam się, że pospiesznie wprowadzane zmiany zagrożą podstawowym warunkom niezależności, obiektywizmu i bezstronności nadawców publicznych – oświadczyła Mijatović.

- Odnotowałam ostrą krytykę tych planów ze strony społeczeństwa obywatelskiego, w tym Fundacji Helsińskiej i najnowszą, zawartą we wspólnym oświadczeniu Europejskiej Federacji Dziennikarzy, Europejskiej Unii Nadawców, Stowarzyszenia Dziennikarzy Europejskich i Reporterów bez Granic. Wzywam polski rząd do wycofania tej propozycji – oświadczyła przedstawicielka OBWE ds. wolności mediów.

Kontrowersyjna ustawa

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zakłada m.in. wygaśnięcie mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia. Za uchwaleniem noweli głosowało 232 posłów, 152 było przeciw, a 34 wstrzymało się od głosu. Sejm zaakceptował poprawki zgłoszone do projektu przez klub PiS. Jedna z nich zobowiązuje ministra skarbu państwa do dostosowania statutów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni Polskiego Radia do przepisów nowelizacji oraz stwierdza nieważność tych przepisów statutów mediów, które są sprzeczne z nowelizacją. Izba odrzuciła wszystkie wnioski mniejszości, które w większości dotyczyły wykreślenia z projektu poszczególnych przepisów, lub wydłużenia jej okresu vacatio legis. Projekt nowelizacji oprócz wygaśnięcia mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia zakłada m.in. zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych"

Autor: asz/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: The European Parliament, TVN24

Tagi:
Raporty: