Stosując testy DNA, śledczy ustalili, do kogo należą szczątki odnalezione na początku roku w zamrażarce w domu w Kolorado. To nastolatka, której nie widziano od 2005 roku, córka ówczesnych właścicieli domu. Nie jest jasne, w jaki sposób zmarła.
W piątek Biuro Szeryfa Hrabstwa Mesa poinformowało o wynikach badań szczątków, które odnaleziono w styczniu w zamrażarce w jednym z domów przy ulicy Pinyon Avenue w Grand Junction w stanie Kolorado. Przekazano, że należą one do Amandy Overstreet, której nie widziano od prawie 20 lat.
Tajemnicza śmierć nastolatki
Policja wyjaśniła, że 12 stycznia tego roku otrzymała zgłoszenie dotyczące "podejrzanego zdarzenia". Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze dowiedzieli się, że w zamrażarce znalezione zostały ludzkie szczątki. Odnalazła je osoba, która przyjechała odebrać starą zamrażarkę, bo nowy właściciel domu chciał się jej pozbyć. Budynek został niedawno sprzedany, a obecni właściciele nie mają żadnego związku ze sprawą - podkreślają śledczy.
Przez kilka miesięcy prowadzono badania nad odnalezionymi szczątkami. Dzięki testom DNA udało się ustalić, że należą one do Amandy Overstreet, która padła ofiarą zabójstwa. Jej wiek w momencie zniknięcia szacowany jest na 16 lat.
Wiadomo, że Overstreet była córką poprzedniego właściciela domu, ale policja podała, że nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek zgłaszał kiedyś jej zaginięcie. Przekazano zaś, że dziewczyna nie była widziana od kwietnia 2005 roku. Okoliczności jej zniknięcia i śmierci są przedmiotem dalszego śledztwa - dodano.
W rozmowie z lokalną stacją KJCT 8 sąsiedzi przekazali, że rodzina, która wcześniej zamieszkiwała ten dom, składała się z matki, ojca, syna i córki. Jeden z sąsiadów, Jameson Perez, powiedział, że gdy ostatni raz widział dziewczynę, była w drodze do szkoły.
Źródło: CNN, KJCT 8, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock