Prokuratura: chcieli przejąć kontrolę nad wyspą, wymordować mężczyzn i zniewolić kobiety

Wybrzeże wyspy Gonâve, Haiti
Haiti ogarnięte jest przemocą gangów (nagranie archiwalne)
Źródło: Reuters
Dwóch młodych Teksańczyków oskarżono w związku z planem inwazji na wyspę u wybrzeży Haiti, zabicia tam mężczyzn oraz wykorzystania kobiet i dzieci jako niewolnic seksualnych - informuje prokurator Jay R. Combs z północnego Teksasu. W ostatnich dniach przedstawiono im akt oskarżenia.

Choć ta historia brzmi jak scenariusz sensacyjnego filmu, śledztwo prowadzi wspólnie FBI, Biuro Dochodzeń Specjalnych Sił Powietrznych USA oraz Departament Policji w Celina (Teksas), a informują o niej najpoważniejsze amerykańskie media. Według teksaskiej prokuratury, dwaj młodzi mężczyźni - 21-latek z Weisenburga i 20-latek z Argyle - między sierpniem 2024 a lipcem 2025 roku mieli planować poprowadzenie nielegalnej ekspedycji na wyspę Gonâve.

Prokuratura: dwaj mężczyźni planowali inwazję

Gonâve to należąca do Haiti wyspa na Morzu Karaibskim. Od stolicy Haiti - Port-au-Prince - dzieli ją zaledwie 45 km. Ma niemal 60 km długości, kilkanaście szerokości i mieszka na niej ok. 87 tys. ludzi. Prokuratura informuje, że podejrzani planowali najechać wyspę i przeprowadzić na niej zamach stanu. "Zamierzali wymordować wszystkich mężczyzn na wyspie, by móc uczynić ze wszystkich kobiet i dzieci swoich niewolników seksualnych" - czytamy na stronie oskarżyciela.

Nie jest jasne, w jaki sposób urzędnicy federalni dowiedzieli się o planach zamachu stanu - pisze "The New York Times". Jak czytamy w informacji prasowej, prokuratorzy ustalili, że młodzi Teksańczycy planowali zakupić jacht żaglowy, broń palną i amunicję, a także zwerbować bezdomnych ze stolicy - Waszyngtonu, aby służyli jako najemnicy podczas inwazji. Obaj podjęli też liczne działania służące realizacji tego planu - opracowywali plany operacyjne i logistyczne, uczyli się języka kreolskiego haitańskiego, zgłębiali wiedzę i zapisywali się do szkół, by zdobyć niezbędne umiejętności. Jeden z nich zaciągnął się nawet w tym celu do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych - pisze prokuratura.

Oskarżeni nie przyznają się do winy

Jeśli zostaną uznani winnymi usiłowania zabójstwa w obcym kraju, mogą zostać skazani na dożywocie. Obu oskarżono również o produkcję pornografii dziecięcej, za co grozi od 15 do 30 lat więzienia. Według "NYT" w akcie oskarżenia wymieniono współspiskowców, ale nie zidentyfikowano ich ani nie wskazano, jaką rolę mogli odegrać.

"Jeśli czyjaś pierwsza reakcja na te oficjalne sensacyjne oświadczenia to: 'brzmi dziwnie, dziko, to nie jest możliwe, nie do uwierzenia', to radzę podtrzymywać tę myśl" - "The New York Times" cytuje Davida Finna, prawnika jednego z oskarżonych. Również w wypowiedzi dla publicznego nadawcy NPR zachęca on do powstrzymania się przed ferowaniem wyroków w tej sprawie. Jak twierdzi, jego klient nie przyznaje się do winy. Podobną deklarację składa adwokat drugiego podejrzanego.

Czytaj także: