Były szef kampanii wyborczej Donalda Trumpa, Paul Manafort, zeznawał we wtorek przed komisją ds. wywiadu Senatu USA. Podczas utajnionego posiedzenia odpowiadał na pytania dotyczące spotkania z rosyjską prawniczką Natalią Weselnicką w czerwcu 2016 roku.
O treści posiedzenia komisji poinformowały agencję Associated Press dwie osoby pragnące zachować anonimowość, które są obeznane z prowadzonym obecnie śledztwem.
Źródła: Manafort zgodził się na kolejne przesłuchania
Jedno ze źródeł podało, że Manafort przekazał również swoje notatki dotyczące tego spotkania, a inne twierdzi, że zgodził się także na dodatkowe przesłuchania przez komisję.
W spotkaniu, które odbyło się w czerwcu 2016 roku, uczestniczyli Donald Trump Jr, Jared Kushner oraz Natalia Weselnicka, która miała obiecać dostarczenie informacji kompromitujących Hillary Clinton na potrzeby kampanii wyborczej Trumpa.
W poniedziałek wieczorem senacka komisja ds. wywiadu wystawiła oficjalne wezwanie dla Manaforta, by stawił się przed komisją i publicznie zeznawał na temat swoich działań związanych z rządami obcych państw. Przesłuchanie to ma odbyć się w środę.
Przewodniczący komisji, republikanin Charles E. Grassley oraz przywódczyni demokratów Dianne Feinstein tłumaczyli decyzję o wezwaniu Manaforta tym, że mieli dość ograniczeń, które Manafort starał się na nich nałożyć w związku ze swoim wystąpieniem, co opóźniało pracę komisji.
Dodali oni, że przed oficjalnym wezwaniem "Manafort poprzez swojego adwokata poinformował ich, iż jest skłonny przekazać swoje zeznania Kongresowi w formie jednostronnego oświadczenia, które nie będzie jednak dostępne dla członków komisji sprawiedliwości". Komisja sprawdza, czy były szef kampanii prezydenckiej Trumpa stosował się do prawa regulującego lobbowanie na rzecz obcych rządów.
Autor: adso / Źródło: PAP