Prezydent USA Donald Trump, który chce, by w budżecie znalazły się środki na mur na granicy z Meksykiem, wezwał we wtorek Kongres do przeznaczenia sumy na jego budowę. W razie odrzucenia wniosku, wzniesieniem muru miałoby się zająć wojsko.
Trump, który domaga się 5 miliardów dolarów na budowę muru, groził wcześniej wielokrotnie, że jeśli Kongres nie wyasygnuje takiej sumy na jego sztandarową obietnicę wyborczą, to on nie podpisze ustawy budżetowej, co doprowadzi do zawieszenia działalności rządu (shutdown).
Demokraci uważają, że granicę lepiej uszczelnić za pomocą zaawansowanych technologii i skłonni są na to przeznaczyć 1,6 miliarda dolarów.
....People do not yet realize how much of the Wall, including really effective renovation, has already been built. If the Democrats do not give us the votes to secure our Country, the Military will build the remaining sections of the Wall. They know how important it is!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 11 grudnia 2018
Kongres w rękach demokratów
"Jeśli demokraci nie dadzą nam głosów, aby zabezpieczyć nasz kraj, to wojsko wybuduje brakujące części muru" - napisał na Twitterze prezydent.
Donald Trump jeszcze we wtorek spotka się z przywódcami demokratów w Izbie Reprezentantów i Senacie, Nancy Pelosi i Chuckiem Schumerem, by rozpocząć negocjacje w sprawie budżetu, który musi zostać przyjęty do 21 grudnia.
Republikanie mają jeszcze większość w obu izbach Kongresu, stracą kontrolę nad Izbą Reprezentantów dopiero w przyszłym roku. W wyborach środka kadencji w listopadzie demokraci odzyskali większość w izbie niższej. Jednak ustawa budżetowa musi zostać przyjęta w Senacie stosunkiem głosów 60 na 100, a republikańska większość liczy tylko 51 senatorów. Jeśli więc budżet ma zostać przegłosowany, Trump musi pozyskać głosy demokratów.
W czwartek Kongres przyjął ustawę o krótkoterminowym finansowaniu, by uniknąć zawieszenia rządu. Zapewnia ona agencjom federalnym finansowanie do 21 grudnia. Gdyby nie podjęto tego kroku, to środki na funkcjonowanie wielu agend rządu wyczerpałyby się do końca ubiegłego tygodnia.
Autor: ft//kg / Źródło: PAP