W corocznym sondażu zapytano Amerykanów, czego najbardziej boją się w 2024 roku. Na liście znalazły się m.in. takie kwestie, jak atak terrorystyczny, choroba i śmierć wśród najbliższych oraz użycie broni nuklearnej przez Rosję. Wyniki badań podsumował ich współautor, prof. Christopher Bader. "Sugeruje to, że Amerykanie generalnie coraz bardziej się boją, wszystkiego" - zauważył socjolog.
Badanie od dziesięciu lat co roku przeprowadza kalifornijski Chapman University. Wyniki publikowane są zawsze w okolicach Halloween, w tym roku był to 23 października. Ponad tysiąc osób poproszono, by odniosły się do 85 różnych zagadnień, odpowiadając, czy się ich boją.
ZOBACZ TEŻ: To mógł być największy wiec tej kampanii
Czego najbardziej boją się Amerykanie
Jak wynika z sondażu, w 2024 roku Amerykanie najbardziej boją się skorumpowanych urzędników rządowych. Taką odpowiedź zadeklarowało aż 65,2 proc. pytanych. Kwestia ta stale jest jednym z czołowych powodów do obaw deklarowanych przez Amerykanów w badaniu i jak zwrócono uwagę, przodowała w czasie administracji trzech różnych prezydentów. "Mówi nam to, że istnieje głęboka nieufność, że Amerykanie martwią się o swój rząd i obawiają się, że potężne interesy mogą mieć na niego nadmierny wpływ" - ocenił współautor badania, socjolog prof. Steve Pfaff.
Na drugim miejscu w badaniu znalazła się sytuacja, w której najbliższe osoby poważnie chorują - tego obawia się 58,4 proc. Amerykanów. Podium zamyka cyberterroryzm, którego boi się 58,3 proc. respondentów. A jakie odpowiedzi znalazły się na kolejnych miejscach? Poniżej prezentujemy te, których udzieliła ponad połowa pytanych:
4. "Ludzie, których kocham, umierają" - 57,8 proc. 5. "Rosja użyje broni nuklearnej" - 55,8 proc. 6. "Brak wystarczającej ilości pieniędzy na przyszłość" - 55,7 proc. 7. "USA są zaangażowane w kolejną wojnę światową" - 55 proc. 8. "Korea Północna użyje broni nuklearnej" - 55 proc. 9. "Atak terrorystyczny" - 52,7 proc. 10. "Wojna biologiczna" - 52,5 proc. 11. "Zanieczyszczenie wody pitnej" - 52,4 proc. 12. "Iran użyje broni nuklearnej" - 52,3 proc. 13. "Zanieczyszczenie oceanów, rzek i jezior" - 52,2 proc. 14. "Wynik kolejnych wyborów prezydenckich" - 51,7 proc. 15. "Zapaść gospodarcza/finansowa" - 51,4 proc.
Z kolei na końcu zestawienia znaleźli się imigranci, których boi się 12,2 proc. (zjawiska nielegalnej imigracji boi się 38,7 proc.), duchy, których boi się 10,6 proc. pytanych, krew, której boi się 9,3 proc. oraz muzułmanie, których boi się 8,7 proc. respondentów.
"Amerykanie coraz bardziej się boją, wszystkiego"
Autorzy sondażu zwracają uwagę, że po raz pierwszy kwestii z czołowej dziesiątki obawia się ponad połowa Amerykanów, a wiele z pozostałych zagadnień również ma wysoki odsetek wskazań. "Sugeruje to, że Amerykanie generalnie coraz bardziej się boją, wszystkiego" - uważa współautor badania, socjolog prof. Christopher Bader.
Według niego sytuacja geopolityczna sprawia, że nasilają się obawy dotyczące wojny i terroryzmu, stąd tego dotyczy aż sześć z dziesięciu czołowych wskazań. Bardziej niż w zeszłym roku Amerykanie obawiają się też o swoją sytuację finansową. Zagrożenia związane z klimatem co roku oscylują zaś wokół 50 proc. (w najnowszym sondażu 47,7 proc. obawia się globalnego ocieplenia i zmian klimatu). W tym roku bardziej intensywne są też obawy związane z polityką, bo oprócz wyniku wyborów prezydenckich, którego obawia się ponad połowa Amerykanów, prawie połowa (48,6 proc.) obawia się zamieszek, które mogłyby po nich nastąpić.
Źródło: Guardian, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: BONNIE CASH/Newscom/PAP/EPA