Matka trzyletniego chłopca, którego ciało śledczy znaleźli w zamrażarce, po dwóch latach od makabrycznego odkrycia przyznała się do zabójstwa - informują amerykańskie media.
23 czerwca 2022 roku, w torbie ukrytej w zamrażarce w piwnicy jednego z domów w Detroit, policjanci znaleźli ciało trzyletniego chłopca. Miało tam zostać ukryte trzy miesiące wcześniej. Prokuratura hrabstwa Wayne informowała wówczas o zatrzymaniu matki dziecka, Azuradee France. 33-latka została wówczas oskarżona o zabójstwo, ale również o znęcanie się nad dzieckiem, tortury oraz zatajenie śmierci. Kobieta początkowo nie przyznawała się do winy. Przełom w tej sprawie nastąpił dopiero w ostatnich dniach - jak informuje "Detroit News", France przyznała się do winy w zeszły piątek.
Zwłoki dziecka w zamrażarce. Matka przyznała się do winy
33-latka miała powiedzieć policji, że kopnęła syna w brzuch, kiedy nie chciał jeść. Gdy następnego dnia zajrzała do dziecka, nie reagowało - przekazał portal gazety z Detroit. Jak dodaje, matka utrzymuje, że "nie zadzwoniła pod numer 911 ze strachu, że władze odbiorą jej pozostałe dzieci". France przyznała też, że znęcała się nad niewidomym trzylatkiem przez kilka miesięcy przed jego śmiercią.
Z dokumentów sądowych wynika, że France, która łącznie miała pięcioro dzieci, znęcała się nad nimi jeszcze przed narodzinami najmłodszego syna. Gdy ten przyszedł na świat, pozostałe dzieci objęte były pieczą zastępczą z powodu stosowanej przemocy fizycznej i złego stanu psychicznego matki - przekazał "Detroit News". "Domniemane fakty w tej sprawie zszokowały nawet najbardziej doświadczonych (śledczych - red.) - stwierdził prokurator hrabstwa Wayne, Kym Worthy, w oświadczeniu wydanym po zatrzymaniu France w 2022 roku.
Źródło: CNN, People, The Detroit News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock