Urodzona w 1924 roku Mae Amburgey pod koniec lipca została uwięziona we własnym domu razem z synem i wnukiem przez powódź, która nawiedziła stan Kentucky. Jej dom w miejscowości Whitesburg został zupełnie zalany, co spowodowało poważne zniszczenia.
"Byłem zdesperowany"
Wnuczka kobiety, Missy Amburgey Crovetti, opublikowała wówczas w mediach społecznościowych zdjęcie babci siedzącej na łóżku, otoczonej przez wodę zajmującą całe pomieszczenie. Jak wspominała w rozmowie z "Lexington Herald Leader", "desperacko" poszukiwała pomocy, by wydostać 98-latkę z pułapki. Ostatecznie kobiecie, jej synowi i wnukowi udało się ewakuować w łodziach.
Wnuk, który był autorem zdjęcia, przyznał, że nie zamierzał go publikować. Zdecydował się jednak na to, ponieważ chciał jak najszybciej wezwać pomoc. - Gdybym wiedział, że jest bezpieczna, nigdy nie udostępniłbym tego zdjęcia. Ale byłem zdesperowany - wspominał w rozmowie z lokalnym nadawcą WHSV-TV.
Podczas powodzi poza drobnym skaleczeniem Mae Amburgey nie doznała większych obrażeń. Kobieta zmarła jednak dwa i pół miesiąca później później, 8 października. O śmierci 98-latki w środę poinformowała jej wnuczka.
- Sądzę, że zmarła z powodu złamanego serca - powiedziała lokalnym mediom. Jak przekazała, dom 98-latki został tak mocno zniszczony w czasie powodzi, że kobieta już do niego nie wróciła. - Myślę, że gdyby nie powódź, gdyby nie przeżyła tej traumy, nadal byłaby z nami - podkreśliła Missy Amburgey Crovetti.
ZOBACZ TEŻ: 17-latek próbował ratować 6-letniego autystycznego brata. Utonęli w miejscu zalanym przez niedawny huragan
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: Lexington Herald Leader, WHSV-TV, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shawn Reynolds/twitter