Kolejna, 40-osobowa grupa ratowników ukraińskich ratowników ruszyła do Polski, by pomagać w walce z powodzią. Pomoc przyniosą też Rosjanie.
Pierwszy, 27-osobowy oddział Ukraińców, został wysłany w niedzielę. W poniedziałek z Łucka wyruszyli ratownicy delegowani przez pięć obwodów (województw) Ukrainy: żytomierskiego, tarnopolskiego, chmielnickiego, rówieńskiego, oraz wołyńskiego - podało biuro prasowe Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych. Pracę zaczną już we wtorek.
Ukraina wysłała też do Polski specjalistyczny sprzęt, m.in. pompy wodne o wysokiej wydajności.
Rosja też pomaga
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew polecił w poniedziałek ministrowi ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergiejowi Szojgu, by jego resort udzielił Polsce wszelkiej niezbędnej pomocy - poinformowała służba prasowa Kremla.
Minister przekazał prezydentowi, że przygotowywane są już do wylotu do Polski samoloty z pomocą humanitarną, pompami i generatorami prądu.
Agencja ITAR-TASS zauważyła, że rosyjsko-polskie porozumienie o pomocy wzajemnej zostało podpisane w 1993 roku, jednak dopiero po raz pierwszy Polska z niego skorzystała, zwracając się do Rosji z prośbą o pomoc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Stanisław Rozpędzik