Ukraiński wywiad wojskowy poinformował w czwartkowym komunikacie, że rosyjscy okupanci w Melitopolu na południu Ukrainy pilnie poszukują dodatkowych chłodni do przechowywania ciał zabitych żołnierzy. Liczba ciał - jak podał wywiad - rośnie nie tylko z powodu ogromnych strat na froncie, ale także dlatego, że dowództwo wojskowe stara się ukryć rzeczywiste rozmiary strat i ogranicza wysyłanie ciał do Rosji.
"Obecnie do Melitopola są intensywnie zwożone trupy 'raszystów', którzy zginęli podczas walk na kierunku Połohy-Hulajpole" – napisano w komunikacie. Wywiad przekazał, że "nowe chłodnie są poszukiwane, ponieważ w miejscowym kombinacie mięsnym są już zapełnione".
Według wywiadu w poniedziałek rosyjscy żołnierze przyjechali do przedsiębiorstwa Aron-M i obejrzeli jego chłodnie. Uznali je za nadające się do przystosowania jako kostnice, a kierownictwo firmy już poinformowało o decyzji przechowywania tam bezpłatnie ciał okupantów.
Ukraiński wywiad ocenia, że liczba ciał żołnierzy rosyjskich na okupowanych terenach rośnie nie tylko z powodu ogromnych strat na froncie, ale też dlatego, że dowództwo wojskowe stara się ukryć rzeczywiste rozmiary strat i ogranicza wysyłanie ciał do Rosji.
Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wojska rosyjskie straciły już na Ukrainie ok. 31 700 żołnierzy.
Źródło: PAP