16-latek, który spowodował śmiertelny wypadek w centrum Charkowa, stanął w czwartek przed sądem, który zdecydował o jego areszcie. Nastolatek prowadził luksusowe infiniti. Ukraińskie media publikują nagranie, w którym tuż przed wypadkiem przechwalał się, że "osiągnie prędkość 200 kilometrów na godzinę".
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Według ustaleń policji 16-latek za kierownicą infiniti zignorował czerwone światło i zderzył się na skrzyżowaniu w centrum Charkowa z innym samochodem. 58-letni kierowca chevroleta zmarł, trzy osoby z infiniti - dwóch 19-latków i 16-latka - zostało poważnie rannych.
16-latek po wypisaniu ze szpitala, gdzie przeszedł badania, został zatrzymany przez policję, w czwartek sąd w Charkowie zdecydował o umieszczeniu go w areszcie.
Ukraińskie media podały, powołując się na źródła w policji, że samochód był zarejestrowany na matkę nastolatka, który nie miał prawa jazdy. Ojciec sprawcy - jak relacjonowały - próbował udowodniać, że "w chwili wypadku syn nie kierował autem" i że to, co się wydarzyło, było "zaplanowaną akcją". Skarżył się również, że jego syna "chcą uczynić przestępcą".
Problemy z prawem
Kim są rodzice 16-latka? W rozmowie z portalem Obozrevatel mężczyzna twierdził, że "jest obecnie bezrobotny, podobnie jak matka chłopca". Dementował doniesienia, że zajmuje się hurtowym handlem mięsem". Twierdził również, że nieprawdziwe są informacje, że "matka syna mieszka obecnie w Australii".
Lokalne media przypomniały, że chłopak już wcześniej miał problem z prawem. Dwa lata wcześniej użył broni w jednym z supermarketów. Postrzelił z pistoletu pneumatycznego kobietę i jej syna. Matka stanęła w obronie córki, którą "zaczepiał". Został wówczas skazany na dwa lata w zawieszeniu. Sędzia, która wydała łagodny wyrok - jak ustalił portal censor.net - decydowała również w sprawie syna byłego szefa MSW Arsena Awakowa, pochodzącego z Charkowa.
Cel: "osiągnąć 200 km na godzinę"
Media opublikowały także nagranie, na którym tuż przed spowodowaniem wypadku 16-latek przechwalał się, że "prędkość jego samochodu osiągnie 200 kilometrów na godzinę". Pochodzi z telefonu komórkowego jego rówieśniczki, która przebywała w tym czasie w infiniti.
Nastolatek również wcześniej łamał przepisy drogowe. We wrześniu został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości.
Portale publikują także fragmenty rzekomej korespondencji 16-latka ze swoimi znajomymi na Instagramie, gdzie miał twierdzić, że "prawo jazdy nie jest potrzebne, a za 100-200 dolarów można wszystko załatwić".
"Złota młodzież"?
Córka tragicznie zmarłego 58-latka zwróciła się we wpisie na Facebooku o pomoc w poszukiwaniu "doświadczonego adwokata, a także świadków wypadku". Na jej apel odpowiedziała znana charkowska kancelaria prawnicza.
W 2017 roku w Charkowie doszło do wypadku drogowego, który spowodowała 20-letnia adoptowana córka lokalnego biznesmena, działającego w branży technologii energetycznych. Kobieta wjechała z dużą prędkością na czerwonym świetle na skrzyżowanie i zderzyła się z innym samochodem. Jej "terenówkę" wyrzuciło na chodnik w pobliżu przejścia dla pieszych, gdzie grupa ludzi oczekiwała na zielone światło. Zginęło sześć osób.
Ołena Zajcewa została skazana na 10 lat pozbawienia wolności, apelacja obrony została odrzucona.
Ukraińskie media, opisując obecny wypadek w Charkowie, używają sformułowania "mażory" - dzieci wpływowych osób, "złota młodzież".
Źródło: Unian, depo.ua, obozrevatel, censor.net
Źródło zdjęcia głównego: Narodowa Policja Ukrainy