Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha oznajmił w środę na X, że Ukraina głosowała przeciwko rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie "konieczności zniesienia embarga USA wobec Kuby". "Ten krok nie jest przypadkowy. I ma poważne przyczyny. Pamiętamy życzenia sukcesów, jakie prezydent Kuby (Miguel Díaz-Canel) skierował do (przywódcy Rosji Władimira) Putina w jego agresji przeciwko Ukrainie. Dobrze to usłyszeliśmy" - napisał Sybiha.
"W tym roku zdecydowaliśmy o zamknięciu naszej ambasady w Hawanie i obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych" - podkreślił.
"Ukraina zawsze będzie sprzeciwiać się takim praktykom"
Minister zwrócił uwagę, że działania te nie są wymierzone w naród kubański. Zapewnił, że Ukraina szanuje jego prawo do życia w dobrobycie.
Napisał, że działania Kijowa "są one wymierzone w bezczynność władz Kuby wobec masowego werbowania obywateli tego kraju do rosyjskiej armii okupacyjnej". "Tysiące z nich podpisało kontrakty, wstępując w szeregi żołnierzy bezpośrednio uczestniczących w działaniach bojowych na terytorium Ukrainy" - oświadczył.
Sybiha ocenił, że brak woli Hawany, by powstrzymać masowe wysyłanie swoich obywateli do udziału w rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie, jest współudziałem w agresji i musi być potępiony. "Ukraina zawsze będzie sprzeciwiać się takim praktykom i bronić celów oraz zasad Karty Narodów Zjednoczonych" - napisał szef ukraińskiej dyplomacji.
Kubańczycy walczą po stronie Rosji
We wrześniu niezależny dziennik kubański online 14ymedio doniósł, że od czasu wybuchu wojny na pełną skalę w Ukrainie w 2022 roku do tego kraju trafiło już około 20 tysięcy Kubańczyków, by walczyć po stronie Rosji.
Według internetowej gazety informację o tak dużej liczbie kubańskich najemników, którzy zostali przerzuceni do walki w Ukrainie, przekazał 18 września tego roku podczas konferencji online w amerykańskim Kongresie rzecznik prasowy ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.
Dodał on, że ukraińskie służby wywiadowcze ustaliły już ponad tysiąc nazwisk Kubańczyków walczących po stronie Rosji, w tym personalia 40 zabitych w czasie wojny.
Autorka/Autor: asty/akr
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: SERGEY DOLZHENKO/EPA/PAP