Na Irpień spadały pociski z fleszetkami. "Znajdujemy je wszędzie"

Źródło:
CNN, tvn24.pl
Podkijowski Irpień zniszczony przez Rosjan [29.03.2022]
Podkijowski Irpień zniszczony przez Rosjan [29.03.2022]Reuters
wideo 2/23
Podkijowski Irpień zniszczony przez Rosjan [29.03.2022]Reuters

W Irpieniu i w Buczy, podkijowskich miastach, widać skutki bombardowania pociskami z tak zwanymi fleszetkami. To zabójcza broń dla piechoty i cywilów. Dziennikarze CNN byli w Irpieniu, zobaczyli skutki ataku tego typu bronią i rozmawiali z mieszkańcami.

Rosjanie w miejscowościach w okolicy Kijowa użyli pocisków artyleryjskich wypełnionych metalowymi strzałkami - tak zwanymi fleszetkami. Znajdowano je między innymi w Buczy i Irpieniu. Lekarze opowiadali, jak wyciągali je z ciał zabitych.

W Irpnieniu mieszka Wołodymyr Klimaszewski, którego odwiedzili dziennikarze CNN. 57-latek pokazał im ścianę swojego domu, pełną wbitych fleszetek. - Nie da się ich wyciągnąć palcami, trzeba do tego użyć szczypiec - tłumaczył.

Opowiedział reporterom, jak wyglądał moment ostrzału pociskami z fleszetkami. Spadły one 5 marca, słychać było ostrzał w okolicy. Klimaszewski położył się na podłodze, jak najdalej od okna. Jeden z pocisków trafił w dom sąsiada. Fleszetki zostały rozrzucone po okolicy. Wybiły okna w samochodach, powbijały się w ściany domów.

Mieszkający niedaleko 53-letnia Andżelika Kołomiec i 64-letni Igor Nowatny na początku marca uciekli z Irpienia. Kiedy po kilku tygodniach wrócili, znaleźli fleszetki w ogrodzie i na dachu swojego domu. Zbierają je do słoika. Porządkując ogród, cały czas dorzucają kolejne.

- Znajdujemy je wszędzie. Niektóre powbijały się w dach, ale większość jest rozrzucona po okolicy - powiedział Nowatny.

Fleszetki znalezione w Buczy Alex Horton/The Washington Post via Getty Images

Fleszetki - co to jest

Każdy pocisk może zawierać do 8 tysięcy 3-4-centrymetrowych rzutek. Gdy detonuje, fleszetki rozpraszają się na dużym obszarze. W momencie uderzenia w ciało ofiary rzutka może tracić sztywność, wyginając się na kształt haka, a jej tylna część z lotką często się odrywa, dodatkowo raniąc ofiarę. To zabójcza broń dla oddziałów piechoty i cywilów, dlatego budzi kontrowersje i obecnie jest używana bardzo rzadko w konfliktach zbrojnych.

Autorka/Autor:ads/kg

Źródło: CNN, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego:  Alex Horton/The Washington Post via Getty Images

Tagi:
Raporty: