Ukraina: Rosjanie kłamią w sprawie uchodźców

Aktualizacja:

Ukraińska Straż Graniczna zdementowała informacje Rosjan, którzy stwierdzili w środę, że musieli ogłosić stan wyjątkowy w 15 rejonach graniczących z obwodem donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy, z powodu dużego napływu uchodźców ze stref trwających tam działań wojennych. Żaden obywatel Ukrainy nie poprosił o status uchodźcy w Rosji - napisano w oświadczeniu pograniczników.

O decyzji o wprowadzeniu stanu wyjątkowego poinformował rzecznik praw dziecka Federacji Rosyjskiej Paweł Astachow, który podał, że w ciągu ostatniej doby granicę z obwodem rostowskim przekroczyło 7 tys. uchodźców ze wschodniej Ukrainy.

Rosja chce korytarza humanitarnego

Astachow zaapelował do ukraińskiego prezydenta elekta Petra Poroszenki o utworzenie korytarza humanitarnego dla uchodźców. Rzecznik zadeklarował, że Rosja gotowa jest przyjąć na swoim terytorium 90 tys. ukraińskich dzieci.

We wtorek problem uchodźców ze wschodniej Ukrainy był jednym z tematów spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina z rzecznikiem praw człowieka FR (ombudsmanem) Jeleną Pamfiłową, która oceniła sytuację w tym regionie jako "katastrofę humanitarną".

Pamfiłowa ostro skrytykowała kraje zachodnie, oświadczając, że pozostają one "głuche, ślepe i nieme" na to, co dzieje się na wschodniej Ukrainie.

"Straszna tragedia"

- Tam potrzebny jest korytarz humanitarny. Jestem w szoku, że cieszące się autorytetem międzynarodowe organizacje, cały oświecony Zachód nagle stał się głuchy, ślepy i niemy; że nie dostrzega, iż ma tam miejsce straszna tragedia z dziećmi, z ludźmi, którzy chcą się wydostać spod ostrzału - oznajmiła rzecznik.

Putin ze swej strony zadeklarował, że poleci prezydenckiej Administracji i rządowi, by zajęły się pomocą dla uchodźców ze wschodniej Ukrainy.

Ukraińcy: nikt nie chce być uchodźcą w Rosji

Ukraińska Straż Graniczna zdementowała te informacje. "(...) ani jeden obywatel Ukrainy na granicy z Rosją nie wyraził życzenia uzyskania statusu uchodźcy w Rosji" - głosi oświadczenie ukraińskich służb przekazane agencji Interfax-Ukraina.

Według tego komunikatu rosyjskie media, powołując się na rosyjskiego rzecznika praw dziecka Pawła Astachowa, "rozpowszechniają nieprawdziwe informacje o tysiącach uchodźców z południowo-wschodniej Ukrainy, których rzekomo przyjmuje obwód rostowski", na południu Rosji.

Ukraińskie wojsko i Gwardia Narodowa od dwóch miesięcy prowadzą na wschodzie Ukrainy operację zbrojną przeciwko prorosyjskim separatystom, którzy dążą do oderwania obwodów donieckiego i ługańskiego od reszty kraju. W walkach zginęło już kilkaset osób.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: adso\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: