Zniszczenia liczone w miliardach. Ekonomiści oszacowali wartość szkód spowodowanych wojną

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
94. dzień rosyjskiej inwazji. Relacja reportera TVN24 z Borodzianki
94. dzień rosyjskiej inwazji. Relacja reportera TVN24 z BorodziankiTVN24
wideo 2/23
94. dzień rosyjskiej inwazji. Relacja reportera TVN24 z BorodziankiTVN24

Ukraińcy odpierają rosyjską inwazję już czwarty miesiąc. Bezpośrednie szkody poniesione przez Ukrainę na skutek agresji Rosji przekraczają już równowartość 105,5 mld dolarów – poinformowała Kijowska Szkoła Ekonomii na swojej stronie internetowej. Siły ukraińskie zaczęły ofensywę w obwodzie chersońskim na południu kraju, zadając przeciwnikowi straty i zmuszając do przejścia na mniej wygodne pozycje – poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku. W tvn24.pl relacjonujemy najważniejsze wydarzenia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 7:04

    Wojska ukraińskie w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim są w "trudnej sytuacji obronnej" – poinformował szef administracji Siewierodoniecka Ołeksandr Striuk w CNN.

    "Odgłosy walk słychać w okolicach centralnego dworca autobusowego. Nasze wojsko jest w trudnej sytuacji obronnej. Miasto jest nieustannie ostrzeliwane" – przekazał Striuk w sobotę. Powiedział, że sztab humanitarny w mieście jest praktycznie zablokowany i jego pracę wstrzymano, bo poruszanie się po mieście jest niebezpieczne.

    Według Striuka najbardziej zacięte walki toczą się wokół hotelu Mir oraz na obrzeżach miasta.

    Trwa bitwa o Siewierodonieck

  • 6:39

    W Mariupolu w wyniku zbrojnych działań Rosji zginęły 22 tysiące osób; spowodowało to pospieszne pochówki - powiedział mer, cytowany w sobotę wieczorem przez portal Ukraińska Prawda. W mieście pozostaje ponad sto tysięcy mieszkańców, których nie wypuszczają okupanci - dodał przedstawiciel władz.

    "Do tego dochodzi niedziałająca kanalizacja, niezabieranie śmieci i pogorszenie warunków pogodowych, bo jesteśmy na progu lata, temperatura będzie rosnąć" - kontynuował Bojczenko.

    "Nasi lekarze informują o zagrożeniu, które może pojawić się tego lata - wybuchy chorób zakaźnych - czerwonki, dżumy i innych. Te choroby mogą zabrać (życie) tysiącom mieszkańców Mariupola" - ostrzegł mer.

    Mariupol

  • 6:15

    Siły rosyjskie nasiliły atak na ukraińskie miasto Siewierodonieck w obwodzie ługańskim. Wcześniej zdobyły pobliski Łymań, w którym znajduje się ważny węzeł kolejowy.

    "Powolne, solidne rosyjskie zdobycze terytorialne w Donbasie w ostatnich dniach wskazują na subtelną zmianę tempa wojny, która trwa już czwarty miesiąc" - komentuje Reuters.

  • 5:04

    Zniszczenia po rosyjskim ostrzale w Borodziance w obwodzie kijowskim [27.05.2022]

  • 0:24

    "Sankcje wobec Rosji nie mają nic wspólnego z rozpoczynającym się światowym kryzysem żywnościowym" - oświadczył w sobotę w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

    "Jedynym powodem niedoborów, wzrostu cen i zbliżającego się głodu jest fakt, że rosyjskie wojsko fizycznie zablokowało możliwość eksportu 22 milionów ton ukraińskiej żywności z naszych portów morskich" - dodał ukraiński minister.

  • 23:10

    Rosyjscy okupanci mogą nielegalnie wywieźć z portu w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy nawet 28 tys. ton wyrobów metalowych, wykorzystując w tym celu sześć statków pływających pod banderami innych państw - poinformował w sobotę największy ukraiński holding górniczo-metalurgiczny Metinwest.

    W dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli 24 lutego, w mariupolskim porcie znajdowały się statki zarejestrowane na Malcie, Jamajce i Dominice, a także w Panamie i Liberii. Wyroby metalowe, wyprodukowane w zakładach Azowstal i Mariupolskim Kombinacie Metalurgicznym, miały trafić do Hiszpanii, Włoch, Belgii, Grecji, Portugalii i Turcji - czytamy w oświadczeniu Metinwestu.

    Zakłady Azowstal w Mariupolu

  • 22:38

    W ciągu ostatnich dziewięciu tygodni rząd Niemiec najwyraźniej ograniczył do minimum swoje wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Nie tylko nie ma dostaw broni ciężkiej, ale - jak wynika z dokumentów udostępnionych gazecie "Welt am Sonntag" - od końca marca Niemcy nie wysłały też prawie żadnej znaczącej broni lekkiej.

  • 22:16

    Bezpośrednie szkody poniesione przez Ukrainę na skutek agresji Rosji przekraczają już równowartość 105,5 mld dolarów – poinformowała Kijowska Szkoła Ekonomii (KSE) na swojej stronie internetowej. W sumę tę wliczono zniszczenia i uszkodzenia cywilnej i wojskowej infrastruktury, np. budynków, dróg czy przedsiębiorstw według stanu z 25 maja.

    W sumie od początku wojny zniszczono już około 24 tys. km dróg, 643 placówki ochrony zdrowia, 1123 placówki oświatowe i 115 budowli religijnych.

    Wszystkie straty Ukrainy, uwzględniające m.in. spadek PKB, odpływ siły roboczej, wstrzymanie inwestycji czy dodatkowe wydatki na obronę, sięgają już natomiast 560-600 mld dol.

    Badanie wysokości szkód KSE przeprowadziła przy wsparciu m.in. biura prezydenta, Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Infrastruktury.

  • 21:52

    Z powodu inwazji Rosji na Ukrainę przeniesiono do bezpieczniejszych regionów kraju 601 przedsiębiorstw,390 spośród nich funkcjonuje już w nowych lokalizacjach - poinformowało w sobotę ukraińskie ministerstwo gospodarki.

    Jak przekazano w komunikacie resortu, jeszcze 87 firm znajduje się obecnie na różnych etapach przenoszenia działalności na zachód Ukrainy.

  • 21:42

    Terror stał się jedyną formą działań Rosji wobec Europy - ocenił w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Według niego Moskwa wykorzystuje terror na ukraińskiej ziemi, w europejskiej sferze energetycznej i na globalnym rynku żywnościowym.

    Szef ukraińskiego państwa na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych ocenił, że "sytuacja jest bardzo trudna, szczególnie w tych miejscach w Donbasie, w obwodzie charkowskim, w których rosyjska armia próbuje osiągnąć jakiś rezultat dla siebie".

    Kluczowe kierunki walki na froncie to Siewierodonieck, Lisiczańsk, Bachmut, Popasna. "Ale nasza obrona się trzyma" - zapewnił.

    Podkreślił przy tym, że Ukraina każdego dnia pracuje nad wzmocnieniem swojej obrony przede wszystkim poprzez dostawy uzbrojenia. "Każdego dnia zbliżamy się do tego, że nasza armia będzie miała przewagę w sile technologicznej i uderzeniowej nad okupantami" - oznajmił. Dodał, że w przyszłym tygodniu oczekuje "dobrych wiadomości" w sprawie dostaw broni.

    Prezydent poinformował, że w sobotę rosyjska armia przeprowadziła "bezmyślne, barbarzyńskie" uderzenia w obwodzie sumskim przy pomocy rakiet i moździerzy. Z kolei w ostrzale Mikołajowa zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych; pociski uderzyły w osiedle mieszkalne, 20 metrów od przedszkola - przekazał Zełenski. "Takich wrogów wybrała sobie Federacja Rosyjska" - wskazał.

    Zaapelował o to, by Rosję uznać za państwo-terrorystę, państwo sponsorujące terroryzm. Według niego "terror stał się dziś jedyną formą działań stosowaną przez Rosję wobec Europy"; to terror na ukraińskiej ziemi, w europejskiej sferze energetycznej, na globalnym rynku spożywczym.

  • 21:13

    Przed inwazją na Ukrainę Rosja posiadała około 3 tys. nowoczesnych czołgów, a w ciągu trzech miesięcy wojny nasi obrońcy zniszczyli ponad 30 proc. całego tego sprzętu; wróg niedługo będzie musiał posłać do walki stare czołgi T-34 - zauważył w sobotę doradca szefa MSW Ukrainy Wiktor Andrusiw.

    "Już wykorzystanie przez Rosjan czołgów T-62 wygląda jak agonia (armii). Trudno powiedzieć, jak długo ona potrwa, ale dobrze, że ją widzimy" - podkreślił Andrusiw w rozmowie z telewizją Kanał 24.

    Według polityka ewentualne użycie na polu walki maszyn typu T-34 "trudno w ogóle komentować" z punktu widzenia przydatności militarnej. "Przeciwnik powinien rozumieć, że taka maszyna, licząca ponad 60 lat, daleko nie zajedzie. Tam wszystko jest przestarzałe, od silnika po pancerz" - powiedział doradca ministra.

    "W ostatnich dniach Rosja prawdopodobnie przeniosła 50-letnie czołgi T-62 z głębokich magazynów do strefy działań Południowego Zgrupowania Wojsk. T-62 będą prawie na pewno szczególnie podatne na broń przeciwpancerną, a ich obecność na polu bitwy uwydatnia rosyjskie braki w nowoczesnym, gotowym do walki sprzęcie" - oceniono w piątek w komunikacie brytyjskiego ministerstwa obrony.

    Sowieckie czołgi T-34 były produkowane w latach 1941-58. Stanowiły podstawę wyposażenia Armii Czerwonej podczas II wojny światowej.

    Zniszczony rosyjski czołg (14.03.2022)

  • 21:11

    Rosyjskie wojska ponownie ostrzelały przygraniczne miejscowości w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. W wyniku ataków wroga została ranna kobieta, a ponadto uszkodzono m.in. budynki mieszkalne, cerkiew i przedszkole - poinformował w sobotę na Telegramie szef regionalnych władz Dmytro Żywycki.

    "Kobieta została trafiona odłamkiem pocisku na podwórku jej własnego domu" - napisał Żywycki.

    Siły najeźdźcy zostały wyparte z obwodów czernihowskiego, kijowskiego, sumskiego i żytomierskiego na początku kwietnia. Wciąż utrzymuje się jednak zagrożenie wrogimi atakami, zwłaszcza w miejscowościach regionu sumskiego, położonych blisko granicy z Rosją. W połowie maja władze tego obwodu przekazywały doniesienia o rosyjskich grupach dywersyjnych, próbujących sforsować granicę i wedrzeć się na terytorium Ukrainy.

    Дмитро Живицький / Сумська ОВА

    ⚡ Сумщина. Протягом години росія здійснила два ракетні удари по території Сумського району. Розбиті цивільні об'єкти: дитсадок у селі, церква, приватні будинки цивільних людей. Поранена одна жінка: уламок влучив їй в ногу, під час прильоту ракети вона знаходилась на подвір'ї свого будинку.

  • 20:54

    Dwie osoby poniosły śmierć, a cztery zostały ranne w sobotę na skutek ataków sił rosyjskich w obwodzie donieckim – poinformował szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko na Telegramie.

    Jedna osoba zginęła w Bachmucie i jedna w Awdijiwce. Natomiast ranni odnieśli obrażenia w miejscowościach Czerkaske, Toneńke, Mikołajiwka i Awdijiwka.

  • 20:54

    Chcemy nie tylko odbudować kraj ze zniszczeń spowodowanych napaścią Rosji, ale też zbudować nowe państwo - powiedział w sobotę stacji BBC premier Ukrainy Denys Szmyhal. W rozmowie przedstawił skalę zniszczeń infrastrukturalnych.

    Jak poinformował, wskutek inwazji zniszczonych zostało ponad 25 tys. km dróg, kilkaset mostów i 12 lotnisk, zrujnowanych lub uszkodzonych jest także ponad 100 placówek edukacyjnych, ponad 500 placówek medycznych i 200 fabryk. Ponadto zaminowany lub uszkodzony w wyniku bombardowań jest obszar o powierzchni ponad 300 tys. km kw., co stanowi połowę terytorium kraju.

    Zniszczenia w Siewierodoniecku

  • 20:34

    Władze Słowiańska w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy organizują ewakuację mieszkańców do miasta Dniepr i obwodu rówieńskiego na zachodzie kraju. W sobotę gminę Słowiańsk opuściło już ponad 50 osób, w tym dziesięcioro dzieci. Nie ryzykujcie i wyjeżdżajcie - zaapelowała miejska administracja.

    "W sobotę zapewnimy bezpłatny autokar do miasta Dniepr. W poniedziałek zaplanowano wyjazd do obwodu rówieńskiego wraz z zakwaterowaniem (mieszkańców naszego miasta) w tym regionie" - poinformowały władze Słowiańska na Telegramie. Magistrat uruchomił również "gorącą linię", przeznaczoną dla osób zainteresowanych ewakuacją.

    Położony w północnej części obwodu donieckiego Słowiańsk liczył przed rosyjską inwazją ponad 100 tys. mieszkańców. W najbliższych tygodniach miasto może stać się celem szturmu wroga - przed kilkoma dniami siły najeźdźcy opanowały miejscowość Łyman, leżącą zaledwie około 20 km na północny wschód od Słowiańska.

    Слов'янська міська ВА інформує

    🇺🇦Інформаційний канал Слов'янської міської військової адміністрації Краматорського району Донецької області🇺🇦 0996003080 - координаційний центр роботи з волонтерами 0661534933 - тільки СМС (Телеграм) про підозрілих осіб, мітках, мародерах

  • 20:32

    Wojska rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy na Krzywy Róg - poinformował w sobotę wieczorem mer tego miasta w środkowej Ukrainie Ołeksandr Wilkuł. Na razie nie ma informacji o ofiarach ani zniszczeniach.

  • 20:02

    Otrzymaliśmy już tyle amerykańskich pocisków przeciwokrętowych Harpoon, że możemy zatopić całą rosyjską Flotę Czarnomorską - oświadczył w sobotę na Telegramie rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. W piątek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zapowiedział wzmocnienie tymi pociskami sił obrony wybrzeża.

    "Skuteczność Harpoonów została już zademonstrowana (w różnych częściach świata - red.) zarówno podczas manewrów, jak też w walce. Po starcie ta rakieta obniża wysokość lotu do 15 metrów nad poziomem morza, a na koniec opada do wysokości dwóch metrów i trafia w cel. Według ocen amerykańskich ekspertów zniszczenie lotniskowca będzie wymagało pięciu pocisków Harpoon, krążownika - czterech, a niszczyciela - dwóch. Jedna rakieta może znacząco uszkodzić niewielki okręt lub łódź" - wyjaśnił Bratczuk.

    System Harpoon to pocisk przeciwokrętowy

  • 19:50

    Siły ukraińskie zaczęły ofensywę w obwodzie chersońskim na południu kraju, zadając przeciwnikowi straty i zmuszając do przejścia na mniej wygodne pozycje – poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.

  • 19:14

    Na wjeździe do okupowanego przez wojska rosyjskie Melitopola na południowym wschodzie Ukrainy zawieszono znak "Melitopol. Rosja na zawsze". Mer miasta Iwan Fedorow przestrzegł w sobotę mieszkańców przed przyjmowaniem rosyjskich paszportów.

    Serwis Bukwy opublikował nagranie, na którym widać trzy osoby zawieszające tablicę "Melitopol. Rosja na zawsze" na znaku drogowym z nazwą miasta.

  • 19:07

    Prezydent USA Joe Biden zatwierdził przekazanie Ukrainie systemów rakietowych dalekiego zasięgu - poinformował w piątek "New York Times". Według źródeł dziennika decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona przez Waszyngton w przyszłym tygodniu.

  • 18:24

    Od wybuchu wojny na Ukrainie w Belgii zarejestrowało się ponad 42 tys. uchodźców z tego kraju - informuje dziennik "Het Nieuwsblad". "Napływ uchodźców z Ukrainy wyraźnie wyhamował" – twierdzi flamandzki minister mieszkalnictwa Matthias Diependaele.

  • 17:57

    W piątek wieczorem do Mariupola przybyła duża grupa kadyrowców, czyli czeczeńskich żołnierzy z rosyjskiej Gwardii Narodowej. To potwierdzenie, że nie będzie żadnej "odbudowy" miasta, tylko wyłącznie grabież i terror - poinformował w sobotę na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

    "Rosyjscy okupanci oddali miasto kadyrowcom. (...) Z pomocą czeczeńskich wojskowych najeźdźcy znaleźli miejscowych specjalistów do pracy w porcie w Mariupolu (załadunku wyrobów metalowych na statki - red.)" - przekazał doradca mera.

  • 17:52

    Władimir Putin, doniesienia o chorobie. Katerina Tichonowa i Nikołaj Patruszew - potencjalni następcy rosyjskiego prezydenta

  • 17:43

    Jedna osoba zginęła, a co najmniej sześć odniosło obrażenia w wyniku ostrzału Mikołajowa na południu Ukrainy w sobotę rano – poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na władze obwodu mikołajowskiego.

    W komunikacie na Facebooku podano, że siły rosyjskie ostrzelały dzielnice mieszkalne i co najmniej dwa pociski eksplodowały na podwórzach wielopiętrowych budynków.

  • 17:39

    Nie widzimy żadnych oznak, które mogłyby świadczyć o przygotowaniach Rosji do powtórnego szturmu na Kijów - poinformowała w sobotę wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, cytowana przez gazetę internetową Ukrainska Prawda. Polityk dodała, że pogłoski o nowym ataku mogą być rozpowszechniane przez wroga w celu wywołania paniki.

  • 16:37

    W Rosji w obwodzie biełgorodzkim, wykorzystywanym przez armię rosyjską jako punkt przejściowy, rośnie liczba gwałtów na mieszkankach - podaje w sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), powołując się na przechwyconą rozmowę telefoniczną.

  • 16:33

    Jestem przekonany, że Ukraina wygra wojnę z Rosją - oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie udzielonym holenderskiej telewizji. Ukraiński przywódca powiedział także, że "nie rozumie holenderskich wątpliwości co do kandydatury jego kraju do UE".

  • 16:14

    Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko został w sobotę zawrócony na granicy z Polską - podaje agencja Ukrinform. Lidera opozycyjnej partii Europejska Solidarność nie wypuszczono z kraju także dzień wcześniej.

    Agencja powołuje się na wpis w mediach społecznościowych deputowanej Europejskiej Solidarności Wiktorii Siumar. Według niej strażnicy graniczni powiedzieli, że polityk nie przedłożył wszystkich odpowiednich dokumentów. Nie sprecyzowano jednak, o jakie dokumenty chodzi - dodała.

  • 16:07

    Obiecywane przez okupacyjne rosyjskie władze odszkodowania za zniszczone w Mariupolu domy i mieszkania okazały się oszustwem. Warunki otrzymania kompensaty są niemożliwe do spełnienia - przekazał w sobotę na Telegramie doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko.

  • 15:59

    Na 15 lat więzienia sąd skazał Ukraińca, który przekazywał Rosjanom informacje o rozmieszczeniu obiektów wojskowych w Charkowie, w wyniku czego zostały one ostrzelane ogniem artyleryjskim – podała w sobotę Prokuratura Generalna Ukrainy na Telegramie.

    Mężczyzna – mieszkaniec obwodu donieckiego – został uznany na winnego zdrady stanu. Oprócz pozbawienia wolności skazano go też na konfiskatę mienia. Prokuratura przekazała, że skazany próbował kontynuować swą działalność w Użhorodzie na zachodzie Ukrainy, ale został zatrzymany.

    Charków po ostrzale (26.05.2022)

  • 15:46

    "Za geopolitycznymi spekulacjami tych, którzy radzą Ukrainie coś oddać Rosji, 'wielcy geopolitycy' nigdy nie chcą widzieć zwyczajnych ludzi. Zwyczajnych Ukraińców. Milionów tych, którzy żyją na terytorium, jakie proponują wymienić za iluzję pokoju. Trzeba zawsze widzieć ludzi. I pamiętać, że wartości to nie tylko słowo" - oświadczył w sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych.

  • 15:39

    Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa relacjonuje, że większość ukraińskich wojskowych trafiła do niewoli pod Mariupolem. Początkowo byli przetrzymywani w piwnicach i budynkach gospodarczych. Następnie przeniesiono ich do wartowni, aresztu śledczego w Doniecku i kolonii karnej nr 120, znajdujących się na tymczasowo okupowanym terytorium ukraińskim. Później wojskowi trafili do aresztów śledczych w Taganrogu i Woroneżu w Rosji.

    Denisowa pisze, że podczas przenoszenia do innego miejsca jeńcom zawiązywano oczy taśmą, na głowy wkładano im worki, a ręce związywano. Wojskowi byli torturowani w niewoli. Grożono im śmiercią, bito ich i poniżano - informuje rzeczniczka.

  • 15:35

    Ukraińscy wojskowi w rosyjskiej niewoli byli rażeni prądem, podawano im nieznaną substancję, powodującą utratę przytomności, a kobiety zmuszano do aktów płciowych - informuje w sobotę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

    Jak przekazuje, zwolnieni z niewoli ukraińscy wojskowi, przebywający w jednej z placówek medycznych, poinformowali o faktach tortur ze strony okupantów.

  • 15:28

    Z inicjatywy kanclerza Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona w sobotnie doszło do ich rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem – poinformowało biuro prasowe niemieckiego rządu.

    Jak podało biuro prasowe, kanclerz Scholz i prezydent Macron zaapelowali do rosyjskiego przywódcy o natychmiastowe zawieszenie broni i wycofanie rosyjskich wojsk. Wezwali także Putina do podjęcia poważnych, bezpośrednich negocjacji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i znalezienia dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

  • 14:59

    Jedna osoba zginęła, a sześć odniosło obrażenia w sobotę na skutek rosyjskiego ataku rakietowego w hromadzie czornobaiwskiej w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy – poinformowała prokuratura obwodowa.

    Rakieta trafiła w budynek prywatny. Pod gruzami zginął 33-letni mężczyzna. Sześcioro cywilów doznało obrażeń o różnym stopniu ciężkości.

  • 13:56

    Straż Graniczna Ukrainy poinformowała w sobotę, że zatrzymała mężczyznę, który w 2009 roku uzyskał obywatelstwo Rosji i służył w jej siłach zbrojnych w służbie kontraktowej. Teraz, posługując się paszportem Ukrainy, próbował wjechać do kraju z Białorusi. W oświadczeniu na serwisie Telegram służby graniczne poinformowały, że mężczyzna jest podejrzany o zdradę stanu.

    Jak ustalono, w 2009 roku wyjechał on z Ukrainy do Rosji. Otrzymał obywatelstwo tego kraju. W latach 2013-14 przeszedł służbę zasadniczą w armii rosyjskiej, po czym w 2016 roku podpisał kontrakt z siłami zbrojnymi FR. "Według posiadanych informacji oddział, w którym służył mężczyzna brał udział w działaniach wojennych w Donbasie" - przekazała Straż Graniczna.

    Dodała, że zatrzymała mężczyznę wspólnie ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy.

  • 13:25

    Wojska rosyjskie mają problemy z zaopatrywaniem swoich oddziałów, bo w obawie przed utratą sprzętu dowódcy zabraniają wyjazdów aut wojskowych do ewakuowania rannych i dowożenia produktów i paliwa - ocenia w sobotę ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

    W komunikacie wywiad podał także, że od początku rosyjskiej inwazji siły ukraińskie zniszczyły ponad 2200 samochodów i cystern wroga.

  • 12:54

    Sytuacja w Donbasie jest dramatyczna, żołnierzom od tygodni brakuje ciężkiej broni i amunicji – pisze portal dziennika "Bild" i dodaje: "Nie dość, że samo opóźnianie dostaw broni na Ukrainę jest czymś złym, to kanclerz - celowo lub nieumyślnie - wprowadza chaos komunikacyjny, który psuje wizerunek Niemiec w świecie".

  • 12:53

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem o wsparciu dla Ukrainy. Musimy współpracować, by uniknąć kryzysu żywnościowego i odblokować ukraińskie porty – napisał na Twitterze Zełenski. "W ramach regularnego dialogu przeprowadziłem kolejną rozmowę telefoniczną z Borisem Johnsonem. Rozmawialiśmy o zwiększeniu wsparcia obronnego dla Ukrainy, wzmożeniu pracy nad gwarancjami bezpieczeństwa, dostawach paliwa na Ukrainę" – poinformował Zełenski.

  • 12:27

    Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck odrzuca zarzut, że Niemcy zbyt niechętnie pomagają Ukrainie. Pytany przez gazetę "Welt am Sonntag" o dostawy broni dla Ukrainy stwierdził, że "nie jest tak, że Niemcy nie dostarczają nic lub dostarczają zbyt mało".

  • 12:08

    Dzięki współpracy partnerów Ukraina otrzymała ulepszony wariant haubic samobieżnych M109, a także pociski przeciwokrętowe Harpoon i ponad 100 dronów; to jasno wskazuje, że Ukraina nie jest sama – ogłosił minister obrony tego kraju Ołeksij Reznikow.

  • 11:46

    Z Mariupola do Rostowa nad Donem Rosjanie przewożą statkiem skradzione trzy tysiące ton wyrobów metalowych, poinformowała w Telegramie komisarz Rady Najwyższe Ukrainy ds. praw człowieka Ludmiła Denisowa.

  • 11:28

    Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ostrzegł w sobotę, że porozumienia z Federacją Rosyjską "nie są warte złamanego grosza" i że rozpętując wojnę z Ukrainą Rosja pokazała, że jest zagrożeniem dla światowego bezpieczeństwa. W komentarzu na serwisie Telegram prezydencki doradca zauważył, że uzasadnienia ze strony Rosji o przyczynie wojny "są tylko grą słów". "Rosja rozpętałą klasyczną wojnę najeźdźczą, w duchu średniowiecza: agresor słabo wykształcony, ale obwieszony pociskami manewrującymi postanowił zająć kraj bardziej nowoczesny i zniszczyć jego naród" - oświadczył Podolak.

  • 10:55

    Wojska rosyjskie cofnęły się w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, zaś w obwodzie donieckim trwały aktywne działania bojowe - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na komunikaty władz o sytuacji w regionach minionej nocy.

  • 10:24

    Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 30 tys. żołnierzy, w tym około 250 w ciągu ostatniej doby - ogłosił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

  • 10:22

    W obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy wojska rosyjskie liczą około 10 tysięcy ludzi - ocenił szef obwodu Serhij Hajdaj, wypowiadając się w ukraińskiej telewizji państwowej. Hajdaj stwierdził, że są to jednostki, które "są na stałe w regionie ługańskim". Oddziały te - dodał - podejmują próby atakowania i "starają się osiągnąć postępy we wszelkich możliwych kierunkach".

  • 9:45

    Pozostawione przez Rosjan miny przeciwpiechotne zabijają dzikie zwierzęta i stwarzają zagrożenie pożarem lasu w strefie wykluczenia wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu – podała agencja Ukrinform, cytując ukraińskie ministerstwo ochrony środowiska. "Poziom zagrożenia pożarem lasu w strefie wykluczenia znacznie wzrósł z powodu nadejścia suchej, wietrznej pogody, a także z powodu dużej liczby min i flar pozostawionych przez wojska okupacyjne" – zaalarmował resort w komunikacie.

  • 8:28

    Wojska rosyjskie rozpoczęły atak na Siewierodonieck w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy z zamiarem okrążenia sił ukraińskich; siły rosyjskie prawdopodobnie nie będą zdolne do szybkich postępów w samym mieście - wskazują eksperci amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW). W najnowszym raporcie, opublikowanym w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, eksperci wskazują, że do tej pory w inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie nie radziły sobie dobrze w operacjach na obszarach zabudowanych. Na terenach wokół Siewierodoniecka Rosjanie czynią stopniowe postępy, ale nie okrążyli całkowicie obrońców ukraińskich. ISW zastrzega przy tym, że zamknięcie okrążenia jest możliwe w najbliższych dniach. Jednocześnie - dodają eksperci - armia ukraińska spowolniła natarcie Rosjan na większości kierunków. Operacja rosyjska w kierunku Iziumu zatrzymała się i wojska rosyjskie, jak się wydaje, nie będą w stanie przyspieszyć tempa natarcia.

  • 8:01

    Przemawiając w piątek za pośrednictwem łącza wideo do społeczności Uniwersytetu Stanforda Wołodymyr Zełenski rozpoczął od odpowiedzi na pytanie, na które zwyczajowo odpowiadają kandydaci na Stanford : "Co jest dla ciebie najważniejsze i dlaczego?". - Na to pytanie, odpowiadam od dłuższego czasu, szczególnie przez ostatnie 93 dni, kiedy staram się dać mojemu krajowi wszystko, czego potrzebuje, abyśmy mogli przetrwać, obronić naszą wolność i zwyciężyć – powiedział Zełenski.

  • 7:46

    Nowy Jork jest domem dla 600 tys. rosyjskojęzycznych imigrantów, z których wielu jest przerażonych tym, co dzieje się na Ukrainie, a na ulicach Brooklynu i Queens można znaleźć mnóstwo wsparcia dla Ukrainy - pisze amerykański portal rządowy Share America.

  • 7:14

    Wojska rosyjskie próbują umocnić pozycje w rejonie Łymanu, prowadziły ataki w rejonie Siewierodoniecka i Toszkiwki, w kierunku Bachmutu próbowały wyjść na tyły armii ukraińskiej i zakłócić jej połączenia logistyczne - podał ukraiński Sztab Generalny. W kierunku Łymanu Rosjanie prowadzili ostrzały z moździerzy i systemów rakietowych w rejonie miejscowości Ozerne i Dibrowa. W pobliżu tej ostatniej przeprowadzili także atak lotniczy - czytamy w komunikacie, opisującym sytuację na froncie w sobotę rano.

    Sztab zapewnił, że szturm rosyjski w rejonie Siewierodoniecka i Toszkiwki nie powiódł się i Rosjanie "odeszli na wcześniej zajmowane pozycje". "W kierunku Bachmutu wróg próbuje wyjść na tyły wojsk ukraińskich i zakłócićt trasy zaopatrzenia logistycznego" - relacjonuje sztab. Zapewnił, że niepowodzeniem zakończył się szturm rosyjski w rejonie miejscowości: Nahirne, Wasyliwka, Komyszuwacha i Widrodżennja. Wojska rosyjskie ostrzeliwały ogniem artyleryjskim infrastrukturę cywilną w rejonach miejscowości: Nowobachmutiwka, Pisky, Wesełe, Krasnohoriwka, Awdijiwka. W rejonie Jakowliwki, Awdijiwki, Wesełego i Kamjanki Rosjanie prowadzili bombardowania lotnicze infrastruktury cywilnej.

  • 5:32

    Kreml po raz kolejny rozważa możliwość ataku na Kijów i wciąż liczy na pełne zwycięstwo w wojnie z Ukrainą - podał niezależny rosyjski portal Meduza. Jego zdaniem nie należy się jednak spodziewać powszechnej mobilizacji w Rosji.
    Według Meduzy w rosyjskiej administracji prezydenckiej, na tle natarcia wojsk rosyjskich w Donbasie, znów pojawiła się nadzieja, że Moskwa może w ciągu kilku miesięcy "doprowadzić wojnę na Ukrainie do zwycięstwa". Portal w swojej publikacji opiera się na dwóch źródłach zbliżonych do Kremla i jednego bezpośrednio powiązanego z rosyjską administracją prezydencką. Meduza podkreśla, że Kreml uważa zajęcie całego terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego przez wojska rosyjskie za "plan minimum" na "deklarację zwycięstwa", która miałaby być ogłoszona w kolejnych dniach. Według portalu Moskwa ma także cały czas "plan maksymalny", który zakłada przejęcie kontroli nad Kijowem. Według rozmówców Meduzy na Kremlu, najwyższe kierownictwo Rosji nie porzuciło tego celu.

  • 4:34

    Na obrzeżach Siewierodoniecka trwają walki, ale miasto nie jest odcięte i mimo prognoz Rosjanie nie zdołają w najbliższych dniach zająć obwodu ługańskiego - oświadczył w piątek na Telegramie szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

    Podkreślił, że wojska Ukrainy będą miały dość sił do obrony obwodu ługańskiego, ale niewykluczone, że aby nie zostać otoczonym - będą musiały się wycofać.

    Sprostował także doniesienia separatystycznych mediów, rozpowszechniających informacje, że Siewierodonieck został rzekomo zablokowany i wyjaśnił, że Rosjanie wkroczyli jedynie na teren Hotelu "Mir" i dworca autobusowego.

    Dodał, że autostrada Lisiczańsk - Bachmut jest całkowicie pod ostrzałem, ale dostawa amunicji i ewakuacja są nadal możliwe.

  • 4:33

    Bułgarski rząd na piątkowym posiedzeniu zaaprobował projekt protokołu w sprawie przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO - poinformowała rządowa służba prasowa. Stała delegacja Bułgarii w Sojuszu została upoważniona od podpisania odpowiednich dokumentów w imieniu kraju.

    "Przyjęcie obu państw będzie miało pozytywny efekt dla bezpieczeństwa euroatlantyckiej przestrzeni. Rozszerzenie NATO nie będzie skierowane przeciw krajom trzecim" - napisano w komunikacie.

  • 4:33

    Dwóm obywatelom Wielkiej Brytanii i Marokańczykowi, którzy walczyli po stronie Ukrainy i zostali schwytani przez siły rosyjskie, może grozić kara śmierci - przekazali prorosyjscy separatyści, których za rosyjską agencją Interfax cytuje w piątek BBC.

    Jak poinformował Wiktor Gawriłow, urzędnik prokuratury generalnej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, dochodzenie karne "zostało zakończone". Wyjaśnił, że dwaj schwytani Brytyjczycy to Shaun Pinner i Andrew Hill, a obywatel Maroka to Sadun Brahim.

  • 4:33

    Uszkodzenia spowodowane rosyjskim ostrzałem artyleryjskim na miejscowość Łyman

    Uszkodzenia spowodowane rosyjskim ostrzałem artyleryjskim na miejscowość Łyman

    Uszkodzenia spowodowane rosyjskim ostrzałem artyleryjskim na miejscowość Łyman

  • 4:32

    - Zgodnie z oczekiwaniami jest to bardzo, bardzo trudna sytuacja. Okupanci przez prawie 100 dni wojny starają się osiągnąć cele, które mieli nadzieję osiągnąć w pierwszych dniach po 24 lutym - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

    - Dlatego maksymalnie skoncentrowali artylerię i rezerwy w Donbasie. Tam mają miejsce ataki rakietowe i naloty lotnicze. Chronimy nasze państwo na tyle, na ile pozwalają na to dostępne zasoby obronne. Robimy wszystko, aby je wzmocnić i będziemy je wzmacniać - podkreślił ukraiński prezydent.

    Zapowiedział, że ukraińskie wojska nie oddadzą Łymana i Siewierodoniecka. - Jeśli okupanci myślą, że Łyman lub Siewierodonieck będą ich, to się mylą. Donbas będzie na Ukrainie! Bo to my, to nasza esencja! I nawet jeśli Rosja przyniesie tam zniszczenie i cierpienie, to i tak odbudujemy każde miasto i każdą społeczność, a nie ma i nie będzie tam realnej alternatywy dla ukraińskich flag - powiedział.

  • 4:32

    Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau w Stambule spotkał się z szefami MSZ Turcji i Rumunii, Mevlutem Cavusoglu i Bogdanem Aurescu. Wieczorem szef polskiej dyplomacji rozmawiał z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

    Pytany o to, czy podczas spotkania z Erdoganem pojawił się temat bezpieczeństwa żywnościowego i udziału Turcji w negocjacjach na linii Kijów-Moskwa w tej sprawie, Rau stwierdził, że był to ważny element tej rozmowy. - Prezydent Erdogan poinformował nas o swoich szeroko zakrojonych rozmowach, dotyczących tej właśnie kwestii – powiedział.

    Dodał, że "o ile bez wątpienia negocjacje pod auspicjami tureckimi między Rosją a Ukrainą utknęły w martwym punkcie ze względów dla Polski oczywistych, to jeśli myślimy o ich wznowieniu, to tym punktem, od którego mogą się zacząć, będą kwestie żywności". Jak podkreślił, zakulisowe rozmowy prowadzące do takich negocjacji cały czas trwają.

  • 4:31

    Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona zdrowiu psychicznemu dzieci i młodzieży w obliczu wojny pod hasłem "Jak zapewnić i promować zdrowie psychiczne podczas wojny: ocena i reagowanie na wpływ traumy poprzez rozwój dzieci i młodzieży".

    Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda skierowała list do uczestniczących w konferencji przedstawicieli świata medycyny, nauki i polityki, duchownych, nauczycieli, wychowawców i społeczników.

    Nie można dopuścić do sytuacji, w której zło odciska długotrwałe, niszczycielskie piętno na kondycji psychicznej dzieci i młodzieży, najsłabszych i najbardziej bezbronnych ofiar wojny na Ukrainie – napisała. Zaapelowała do instytucji i organizacji o pomoc dla nich.

Autorka/Autor:asty,mjz,js, momo

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: