Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 438 dni. Z niewoli uwolniono 42 żołnierzy i trzy żołnierki z elitarnego pułku Azow Gwardii Narodowej Ukrainy. Dowódca sił powietrznych ukraińskich sił zbrojnych donosi o zestrzeleniu rosyjskiego hipersonicznego pocisku Kinżał. Przez brak amunicji, Rosjanie nie są w stanie dalej walczyć o Bachmut - informuje szef Grupy Wagnera. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.
> Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, wydał ostrzeżenie w związku z trwającą ewakuacją miasta Enerhodar, zarządzoną przez miejscowego rosyjskiego gubernatora. - Ogólna sytuacja w rejonie elektrowni jądrowej Zaporoże staje się coraz bardziej nieprzewidywalna i potencjalnie niebezpieczna – powiedział Grossi.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
> "Tak, zestrzeliliśmy 'nie mający sobie równych' pocisk Kinżał!" - oświadczył na telegramie dowódca sił powietrznych ukraińskich sił zbrojnych Mykoła Ołeszczuk. Dodał, że hipersoniczny pocisk, o którym Putin mówił, że nie strąci go żaden system obrony przeciwrakietowej, został zestrzelony dzięki amerykańskiemu systemowi Patriot. "Gratuluję narodowi ukraińskiemu historycznego wydarzenia!" - napisał Ołeszczuk. Jak dodał, rakietę strącono podczas nocnego ataku 4 maja nad obwodem kijowskim.
> 42 żołnierzy i trzy żołnierki z elitarnego pułku Azow Gwardii Narodowej Ukrainy, którzy w zeszłym roku ofiarnie bronili zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu nad Morzem Azowskim, uwolniono z rosyjskiej niewoli w ramach kolejnej wymiany jeńców - poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Informację o tym opublikował także na Twitterze. Do wpisu dołączył zdjęcia obrońców.
> Szwajcarska firma Global Clearance Solutions (GCS) zamierza dostarczyć Ukrainie do końca 2023 roku około 20 maszyn rozminowujących - poinformowało ukraińskie ministerstwo ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów.
> Władze Rosji uznały zamach na jednego z głównych ideologów Kremla, pisarza Zachara Prilepina, za akt terroru. Schwytały już nawet "podejrzanego" - informuje rosyjskojęzyczna redakcja BBC. Ma nim być "30-letni mężczyzna, pochodzący z Ukrainy, karany wcześniej za rozbój w swoim kraju". Władze uznały też atak na pisarza za akt terroru. Do odpowiedzialności za zamach na Prilepina przyznał się wcześniej ruch partyzancki Atesz, który działa na okupowanym Krymie i zajętych przez Rosję terenach południa Ukrainy.
> Ukraina oskarżyła Rosję o ostrzelanie oblężonego Bachmutu zapalającą amunicją fosforową, która jest zabroniona przez międzynarodowe konwencje. Armia ukraińska opublikowała w sobotę film ukazujący płonące miasto, na które spływa deszcz białego fosforu - poinformował portal Hromadske.
> Szef rosyjskiej grupy najemników Wagnera powiedział w sobotę, że nie mają amunicji i nie mogą prowadzić dalszych ofensyw w pobliżu Bachmutu, miasta, które było oblężone przez Rosję przez około 10 miesięcy.
> Rosjanie masowo palą dokumenty na terenie tak zwanych policyjnych placówek w okupowanym Melitopolu w obwodzie zaporoskim. Wywożą też sprzęt z pozostającego pod rosyjską kontrolą urzędu paszportowego – przekazała Ukraińska Prawda za lojalnym Kijowowi merem miasta, Iwanem Fiodorowem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@AndriyYermak