Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina broni się przed rosyjską agresją 146 dni. Sytuacja na froncie jest trudna, napięta, ale całkowicie pod kontrolą – oświadczył naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny. Z kolei ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow ocenił, że rosyjskie siły skoncentrowane nieopodal Charkowa nie są obecnie wystarczające do tego, by przypuścić kolejny szturm na miasto. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.  
Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską
Dowiedz się więcej:

Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską

> Rosyjscy żołnierze kontraktowi, którzy mają zostać wysłani na Ukrainę, otrzymują broszury z wykazem nagród finansowych za zabitych ukraińskich wojskowych lub zniszczone uzbrojenie przeciwnika - poinformował niezależny rosyjski portal The Insider.

> Sytuacja na froncie jest trudna, napięta, ale całkowicie pod kontrolą – oświadczył naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny. Zaznaczył, że "ważnym czynnikiem, sprzyjającym utrzymaniu pozycji i rubieży obrony przez stronę ukraińską, było dostarczenie w odpowiednim czasie wyrzutni M142 HIMARS".

> Rosyjskie siły skoncentrowane nieopodal Charkowa nie są obecnie wystarczające do tego, by przypuścić kolejny szturm na miasto. Oddziały wroga nie zdołały tam dokonać istotnych postępów nawet po zmobilizowaniu rezerw - ocenił ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, cytowany przez agencję UNIAN.

> Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska spotkała się w poniedziałek w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Anthonym Blinkenem - poinformował rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

> Przetasowania wewnątrz ukraińskiego rządu nie wpłyną na wymianę informacji wywiadowczych z Ukrainą - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Skomentował w ten sposób zwolnienie szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i prokurator generalnej ze względu na zdrady popełniane przez podległych im pracowników.

> Co najmniej 16 rosyjskich statków dostarczyło do różnych portów na świecie transporty ukraińskiego zboża, skradzionego Ukrainie przez Rosję - napisał hiszpański dziennik "El Pais". Podał, że udało się to potwierdzić dzięki zdjęciom satelitarnym.

> Amerykański holding Alphabet, firma matka Google'a, został ukarany przez rosyjski rząd karą 387 milionów dolarów za - jak uzasadniali sędziowie - niezastosowanie się do nakazu usunięcia treści uznanych w Rosji za nielegalne. W połowie czerwca zarejestrowana w Rosji spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Google ogłosiła bankructwo.

Czytaj także: