"Widzimy eskalację". Apelują o "maksymalną powściągliwość" wokół elektrowni atomowej

Źródło:
PAP
Elektrownia w Zaporożu
Elektrownia w ZaporożuReuters
wideo 2/20
Elektrownia w ZaporożuReuters

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) zaapelował do Rosji i Ukrainy o "maksymalną powściągliwość" po rosyjskich doniesieniach o rzekomym uderzeniu ukraińskiego drona w drogę dojazdową prowadzącą do elektrowni jądrowej w Zaporożu. Tymczasem ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało oskarżenia Moskwy "falą szalonej rosyjskiej propagandy"

O uderzeniu drona poinformowało rosyjskie kierownictwo Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, którą Rosjanie zajęli wkrótce po zaatakowaniu Ukrainy. Podało, że ukraiński dron miał zrzucić ładunek wybuchowy na drogę, z której korzystali pracownicy. Moskwa i Kijów wielokrotnie oskarżały się nawzajem o próbę sabotowania funkcjonowania placówki i zwiększanie zagrożeń.

- Pozostajemy niezwykle zaniepokojeni. Ponawiam apel o maksymalną powściągliwość wszystkich stron oraz o ścisłe przestrzeganie pięciu konkretnych zasad ustanowionych w celu ochrony elektrowni - zareagował na to dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi. - Po raz kolejny widzimy eskalację zagrożeń (...) przed którymi stoi elektrownia - dodał.

>> "Dopóki rosyjscy terroryści utrzymują kontrolę nad elektrownią, sytuacja nie może być normalna" <<

Według Agencji miejsce uderzenia znajdowało się w pobliżu instalacji związanej z chłodzeniem elektrowni i około 100 metrów od linii energetycznej.

Widok na Zaporoską Elektrownię Jądrową Ihor Bondarenko/Shutterstock

Agencja przeprowadziła kontrolę

Zespół MAEA skontrolował obszar w sobotę i poinformował, że uszkodzenia zostały spowodowane przez dron wyposażony w ładunek wybuchowy. W raporcie agencji stwierdzono, że instalacje elektrowni nie zostały uszkodzone i nikt nie został ranny. Doszło do uderzenia w drogę między dwiema głównymi bramami elektrowni.

Moskwa chce omówić atak na elektrownię w Zaporożu z MAEA - podała rosyjska agencja informacyjna RIA, powołując się na Romana Ustinowa, pełniącego obowiązki przedstawiciela Rosji w Wiedniu.

Jednocześnie - przypomniał ukraiński portal Kyiv Independent - rosyjskie ministerstwo obrony oskarżyło w ubiegłym tygodniu Ukrainę o planowanie "ataku na elektrownię jądrową w Kursku" i zagroziło "podjęciem stanowczych odwetowych działań wojskowych".

CZYTAJ TEŻ: Duży cios dla Rosji. Ukraińska armia zniszczyła ważny most w obwodzie kurskim

Ukraina zaprzecza

Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprzeczyło moskiewskim oskarżeniom, a rzecznik ukraińskiego MSZ Heorhij Tychyj nazwał je "falą szalonej rosyjskiej propagandy".

"Oficjalnie odrzucamy te fałszywe doniesienia. Ukraina nie ma ani intencji, ani możliwości przeprowadzenia takich działań. Rosja musi zaprzestać rozpowszechniania niebezpiecznych kłamstw" - powiedział ukraiński rzecznik.

Autorka/Autor:akr/ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ihor Bondarenko/Shutterstock

Tagi:
Raporty: