Hiszpańska minister obrony: listy z materiałami wybuchowymi nie sprawią, że przestaniemy pomagać Ukrainie

Źródło:
PAP

Hiszpańska minister obrony Margarita Robles oświadczyła w Odessie, że przesyłki z ładunkami wybuchowymi, wysłane przez nieznanych sprawców do różnych instytucji w Hiszpanii, nie przestraszą jej władz i nie skłonią ich do wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Podczas czwartkowej wizyty w Odessie Margarita Robles, w obecności ministra obrony Ukrainy Ołeksija Reznikowa, powiedziała, że "żaden list czy akt przemocy nie powstrzyma Hiszpanii, krajów UE i NATO przed pomaganiem Ukrainie".

Dodała, że służby wszczęły już śledztwo mające ustalić sprawców wysłania co najmniej sześciu listów z materiałami wybuchowymi do różnych podmiotów działających w Hiszpanii. Zapewniła o solidarności Hiszpanii z Ukrainą.

CZYTAJ: Seria przesyłek z materiałem wybuchowym w Hiszpanii. Rząd: wysłano je w terytorium kraju

- Na drugim krańcu Europy możecie liczyć na dobrego przyjaciela i partnera, który będzie udzielał wam wszelkiej pomocy i wsparcia - zapewniła Robles, do której adresowany był jeden z listów zawierających materiał wybuchowy.

Seria przesyłek z materiałem wybuchowym

W czwartek hiszpańska policja przekazała, że wszystkie te listy są do siebie podobne i zostały napisane tym samym charakterem pisma. Śledczy twierdzą, że wysłano je z Hiszpanii.

Od 24 listopada, kiedy taki wysłano do premiera Pedro Sancheza, przesyłki z ładunkami wybuchowymi skierowano do ministerstwa obrony Hiszpanii, jednej z firm zbrojeniowych z Saragossy, do bazy wojskowej w Torrejon de Ardoz pod Madrytem, a także do znajdujących się w tym mieście ambasad USA i Ukrainy.

W środę podczas próby otwarcia przesyłki adresowanej do ambasadora Ukrainy w Madrycie Serhija Pohorelcewa doszło do eksplozji ładunku. W efekcie zdarzenia lekko ranny został pracownik placówki dyplomatycznej.

W czwartek ambasador Pohorelcew oświadczył, że za tragicznym zdarzeniem w ambasadzie stoi Rosja.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: PAP