Rosjanie ostrzelali Charków. Trzy osoby nie żyją, pożar na ponad 1000 metrów kwadratowych

Untitled-1
Atak dronów na Charków, wśród ofiar dzieci. Nagranie z 10 lutego
Źródło: Prokuratura w Charkowie/TVN24

Rosjanie ostrzelali Charków, drugie największe miasto na Ukrainie. Trzy osoby zginęły, a pięć zostało rannych - poinformował szef departamentu śledczego policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow. Strażacy walczą z pożarem, który objął powierzchnię 1000 metrów kwadratowych.

Bołwinow poinformował o ataku w mediach społecznościowych. Doszło do niego około południa czasu polskiego. Rakiety uderzyły w drukarnię oraz fabrykę mebli i farb.

Nie żyją trzy osoby, pięć zostało rannych. "Niestety, liczba ofiar i poszkodowanych może być większa" - zaznaczył Bołwinow.

Na miejscu trwa akcja ratunkowa oraz gaszenie pożaru, który wybuchł na powierzchni ponad 1000 metrów kwadratowych.

Czytaj także: