Ujawniają poufne dotąd dane nt. głowic


Arsenał atomowy Wielkiej Brytanii nie będzie przekraczał 225 głowic, z czego 160 będzie gotowych do natychmiastowego użycia - oświadczył nowy minister spraw zagranicznych tego kraju William Hague. Polityk ujawnił tym samym poufne dotychczas dane.

- Uważamy, że nadszedł czas, by bardziej otwarcie podejść do tematu uzbrojenia, którym dysponujemy - powiedział Hague przed parlamentem.

Uznaliśmy, że pomoże to zbudować klimat zaufania pomiędzy państwami dysponującymi bronią nuklearną i tymi, które jej nie mają, oraz przyczyni się do przyszłych wysiłków mających na celu redukcję liczby uzbrojenia nuklearnego na świecie. Hague

Brytyjski polityk dodał: - Uznaliśmy, że pomoże to zbudować klimat zaufania pomiędzy państwami dysponującymi bronią nuklearną i tymi, które jej nie mają, oraz przyczyni się do przyszłych wysiłków mających na celu redukcję liczby uzbrojenia nuklearnego na świecie.

Oświadczenie to szef brytyjskiej dyplomacji złożył w czasie, gdy w Nowym Jorku w tym tygodniu ma się zakończyć międzynarodowa konferencja dotycząca Układu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej.

Amerykanie też odkryli karty

Na początku maja podczas otwarcia tej konferencji USA również ujawniły wielkość swojego arsenału nuklearnego. Pod koniec września 2009 roku składał się on z 5113 głowic. Żadne oficjalne dane w tej sprawie nie były dostępne od roku 1961.

Z kolei Francja na podobne oświadczenie wygłosiła w marcu 2008 roku. W imię "przejrzystości" Nicolas Sarkozy poinformował, że jego kraj dysponuje "mniej niż 300 głowicami".

Źródło: PAP