UE: Nie istnieje militarne rozwiązanie konfliktu

Aktualizacja:
Zdjęcia ze Strefy Gazy
Zdjęcia ze Strefy Gazy
Reuters, fot. EPA
Zdjęcia ze Strefy GazyReuters, fot. EPA

Unia Europejska wzywa Izrael i palestyński Hamas do "stałego zawieszenia broni" w Strefie Gazy - to efekt nadzwyczajnego posiedzenia unijnych ministrów spraw zagranicznych dotyczące kryzysu na Bliskim Wschodzie. Od soboty Strefie Gazy jest celem izraelskich nalotów.

Zawieszenie broni pozwoliłoby na "udostępnienie pomocy humanitarnej" dla Strefy Gazy, "z uwagi na to, że jest wiele ofiar i trzeba zapewnić bezpieczeństwo, a następnie również powrót procesu pokojowego", powiedział szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner.

Unijni szefowie dyplomacji zebrali się w Paryżu na nadzwyczajnym posiedzeniu dotyczącym kryzysu na Bliskim Wschodzie. "Ataki rakietowe Hamasu na Izrael oraz operacja wojskowa Izraela muszą zostać bezwarunkowo wstrzymane" - napisano w podsumowującym spotkanie oświadczeniu.

Szefowie dyplomacji wezwali obie strony konfliktu do powrotu do procesu pokojowego. "Nie istnieje militarne rozwiązanie konfliktu palestyńsko-izraelskiego" - stwierdzili.

Kilka godzin wcześniej głos zabrała Komisja Europejska. I powiedziała w zasadzie to samo. - Komisja wzywa do natychmiastowego wstrzymania działań wojennych, ciężko godzących w ludność cywilną w Gazie. Stanowczo wzywa też do wstrzymania ataków rakietowych, których celem są izraelscy cywile - głosi oświadczenie Brukseli.

KE podkreśliła też, że w związku z "dramatyczną sytuacją" w szpitalach w Strefie Gazy konieczne jest umożliwienie dostaw niezbędnych artykułów humanitarnych.

Najważniejsza pomoc humanitarna

W sprawie konfliktu w Strefie Gazy przemówił również Kwartet Bliskowschodni , czyli USA, Rosja, ONZ, UE. Dyplomaci tych państw wezwali zarówno Izrael i palestyński Hamas do natychmiastowego zawieszenia broni.

Jak poinformowano w komunikacie, zawieszenie broni powinno być "w pełni respektowane", a strony powinny "poczynić wszelkie niezbędne kroki w celu dostarczenia dalszej pomocy humanitarnej".

Czwarty dzień walk

Wtorek jest czwartym dniem izraelskich bombardowań Strefy Gazy. Według ostatnich danych palestyńskich, zginęło w nich około 360 Palestyńczyków - w tym według ONZ - 62 kobiety i dzieci, a około 1700 zostało rannych. Palestyńskie pociski rakietowe w tym czasie zabiły czworo Izraelczyków.

Nie będzie inwazji

Według szefa włoskiej dyplomacji Franco Frattiniego Izrael nie ma jednak zamiaru dokonać ataku lądowego w Strefie Gazy. Włoch powołał się na swe rozmowy z prezydentem Izraela Szimonem Peresem i minister spraw zagranicznych Cipi Liwni.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters, fot. EPA