Mama nurogęś z 17 maluchami przeszła z Łazienek nad Wisłę - poinformował stołeczny Zarząd Zieleni. To pierwszy marsz rodziny nurogęsi w tym sezonie. Jak zaznaczono, mimo wielu przeszkód, nurogęsi poradziły sobie wzorowo.
Dodano, że mimo złej pogody, remontu na ulicy Czerniakowskiej, godzin szczytu i tłumów zbierających się na mecz Legii Warszawa, nurogęś poradziła sobie bardzo dobrze.
Rekordowo dużo piskląt
Koordynator wolontariatu w Zarządzie Zieleni Stefan Bobrowski zaznaczył, że czwartkowe przejście było rekordowe. Piskląt było najpierw 18, ale jedno odłączyło się i pojechało do Ptasiego Azylu.
Przekazał, że jedno pisklę od początku nie rokowało dobrze.
- Współpracujemy z Łazienkami Królewskimi, gdzie jest zaplecze i osoba znająca się na ptakach, więc mogliśmy udzielić pisklakowi pierwszej pomocy. Pisklak ożył, ale niestety matka nie chciała go przyjąć. Dlatego pojechał do azylu – powiedział.
Dodał, że w tym roku jest 25 wolontariuszy, którzy trzy razy dziennie spacerują wokół Kanału Piaseczyńskiego i stawu w Łazienkach, żeby wypatrzeć jak najwcześniej matkę z młodymi. Przeszkoleni zostali też ogrodnicy w Łazienkach Królewskich i strażnicy, którzy tam są.
Podkreślił, że chodzi o to, aby jak najszybciej "złapać" matkę, żeby można było akcję przeprowadzić jak najlepiej.
Przeszkolona z kierowania ruchem została także dodatkowa grupa pracowników Zarządu Zieleni. Współpracują oni z policją i strażą miejską.
Kluczowa będzie majówka
W tym roku remontowana jest wschodnia jezdnia ul. Czerniakowskiej, którą przechodzą nurogęsi. Pracownicy Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg układają nowe krawężniki na trasie przejścia kaczek, a także obsypali tymczasowo część krawężników, aby zapewnić bezpieczne przejście ptakom.
- Kluczowa będzie majówka, kiedy odbędzie się frezowanie ulicy. Jesteśmy na to gotowi – podkreślił Bobrowski.
Zaznaczył, że nigdy nie wiadomo, ile rodzin przejdzie. Przekazał też, że w lipcu burza powaliła dużo drzew w Łazienkach, a były to drzewa, gdzie wykluwają się w gniazdach nurogęsi.
- Przyroda jest nieobliczalna, nie wiemy, co nas czeka i ile nurogęsi się w tym roku wykluło – dodał.
Co roku w kwietniu i maju rodziny nurogęsi z Łazienek Królewskich Kanałem Piaseczyńskim, ul. Myśliwiecką i Czerniakowską podążają do Portu Czerniakowskiego.
Nurogęsi są objęte ochroną w ramach obszaru Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły. W Warszawie gniazdują niemal wyłącznie w Łazienkach Królewskich i okolicach, mimo że nurogęś nie należy do gatunków parkowych, a park jest oddalony od Wisły.
Zanim ptaki przeniosą się do koryta rzeki, zamieszkują dziuple drzew. Żywią się głównie rybami, których brakuje im w parkowych zbiornikach i kanałach. Dlatego od razu po wykluciu piskląt matki prowadzą je do Wisły. W wodzie matki transportują młode na grzbiecie. W ten sposób chronią je przed niebezpieczeństwami, ale także natłuszczają swoją wydzieliną z gruczołu kuprowego, zabezpieczając pióra piskląt przed przemakaniem.
Autorka/Autor: katke
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ZZW