32-osobowa grupa uciekinierów złożyła na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce (Podkarpackie) wnioski o nadanie im statusu uchodźców. Obecnie są w drodze do ośrodka recepcyjnego w centrum kraju – poinformowała w piątek Straż Graniczna.
Uciekinierzy porzucili swe domy na okupowanym przez Rosję Krymie. Informację o przybyciu na przejście graniczne Medyka-Szeginie 32-osobowej grupy obywateli Ukrainy potwierdziła rzeczniczka prasowa komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr Elżbieta Pikor.
Jak powiedziała rzeczniczka każdy z uciekinierów otrzymał tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca. - Jest to dla nich tymczasowy dokument tożsamości i świadczy o tym, że przebywają w Polsce legalnie – wyjaśniła.
Decyzja w ciągu 6 miesięcy
Dodała, że uciekinierzy po zakończeniu procedur związanych z przyjmowaniem wniosków o nadanie im statusu uchodźcy, wyruszyli do ośrodka recepcyjnego w centrum kraju, gdzie zostaną objęci ochroną Urzędu ds. Cudzoziemców.
Rzeczniczka dodała, że w ośrodku tym uciekinierzy będą czekać na decyzję w sprawie nadania im statusu uchodźcy. Decyzja ta powinna zapaść w ciągu 6 miesięcy. W ośrodku będą mieć zapewnione warunki socjalne, m.in. mieszkanie, wyżywienie, opiekę medyczną.
Ewakuowali się z Krymu
Ukraińska straż graniczna informowała wcześniej, że o azyl prosi grupa Tatarów, w której znajdowało się 17 nieletnich. Pikor powiedziała jednak, że według informacji polskiej straży granicznej, uciekinierzy nie są narodowości tatarskiej. Według niej taką informację rozpowszechniły media ukraińskie. Doprecyzowała, że grupę tworzy siedem rodzin z dziećmi. Najmłodsze z nich ma pięć miesięcy, najstarsze – 18 lat.
Grupa dotarła w nocy z czwartku na piątek na przejście graniczne po stronie ukraińskiej Szeginie-Medyka i poinformowała ukraińskich urzędników, że ma zamiar poprosić o azyl w Polsce. Ludzie ci ewakuowali się z Eupatorii na zachodnim wybrzeżu Krymu. Ukraińscy strażnicy graniczni poinformowali o sytuacji stronę polską, która zdecydowała o wpuszczeniu ich na terytorium Rzeczpospolitej.
Uciekło ponad tysiąc osób
Uciekinierzy twierdzą, że opuścili swe domostwa w związku z groźbami ze strony obecnych władz Krymu za wsparcie, którego udzielali ukraińskim wojskowym na półwyspie. Według ukraińskiej straży dotychczas z zajętego przez Rosję Krymu uciekło około tysiąca obywateli Ukrainy różnych narodowości. Większość mieszkańców Krymu, która nie zgadza się z rosyjską okupacją półwyspu, szuka schronienia na zachodniej Ukrainie. Gorące infolinie, pod którymi można dowiedzieć się, jakie regiony gotowe są przyjąć uchodźców, działają też w wielu innych obwodach kraju.
Zgodnie z danymi Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodów.
Autor: js/tr / Źródło: PAP, TVN24