Wstępne wyniki wskazują, że w piątkowych wyborach do Zgromadzenia Ekspertów w Iranie najlepsze wyniki otrzymali politycy umiarkowani: były prezydent Akbar Haszemi Rafsandżani i obecny szef państwa Hasan Rowhani - podała w sobotę agencja Irna.
Irańskie media poinformowały też, że za Rafsandżanim i Rowhanim plasują się trzej konserwatywni ajatollahowie: kierujący Radą Strażników Konstytucji Ahmad Dżanati, Mohammad Jazdi, który zasiada w tej Radzie, i Mohammad Taghi Mesbah Jazdi.
Dżanati zasłynął z ostrzeżeń przed próbami normalizowania stosunków z USA, do czego zmierzał od początku swej kadencji wybrany 2013 roku prezydent Rowhani, który stara się też otworzyć kraj na świat i stonować antyamerykańską i antyizraelską retorykę swoich poprzedników. Trzej ajatollahowie, którzy zapewne również wejdą do Zgromadzenia Ekspertów, byli zawsze bardzo wrogo usposobieni do irańskich reformatorów - przypomina AFP.
Wskażą następnego ajatollaha
Zgromadzenie Ekspertów to jedna z najważniejszych instytucji w Iranie, składająca się z duchownych odpowiedzialnych za nominowanie, kontrolowanie i ewentualne odwoływanie najwyższego przywódcy duchowo-politycznego. W praktyce jednak ciało to nigdy go nie zakwestionowało.
W nowej kadencji wybierani na osiem lat eksperci wskażą najpewniej następcę ajatollaha Alego Chameneia, wyznaczając kurs na najbliższe lata. Zarówno parlament, jak i Zgromadzenie Ekspertów są obecnie zdominowane przez konserwatystów.
Obóz reformatorski z dobrym wynikiem w parlamencie
Media prognozowały w sobotę również dobry wynik wyborczy obozu reformatorskiego w wyborach parlamentarnych.
Z prasowych doniesień wynika, że w 290-mandatowym parlamencie słabnie pozycja sił ultrakonserwatywnych. Ponadto żaden z trzech głównych obozów politycznych - konserwatystów, ultrakonserwatystów i reformatorów - nie zdobędzie większości, ale ci ostatni mogą uzyskać najsilniejszą reprezentację w parlamencie od 2004 roku.
Mocny blok sił reformatorskich w parlamencie mógłby zapowiadać znaczącą zmianę w wewnętrznej polityce Iranu.
Wybory odbyły się kilka miesięcy po zawarciu historycznego porozumienia Iranu z sześcioma mocarstwami w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Porozumienie przypieczętowało koniec izolacji Iranu na arenie międzynarodowej wraz ze zniesieniem w styczniu większości sankcji.
Umowa zwiększyła popularność prezydenta Rowhaniego, który w 2017 roku może ubiegać się o reelekcję. Irańscy duchowni apelowali o głosowanie na kandydatów antyamerykańskich.
Autor: kg//plw / Źródło: PAP