Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.
Śmigłowiec startował ze szpitala Mugla Training and Research Hospital, przewożąc dwóch pilotów, lekarza i pracownika medycznego - poinformował Reuters, cytując komunikat tureckiego ministerstwa zdrowia. Żadna z osób znajdujących się w maszynie nie przeżyła.
Gubernator prowincji Mugla Idris Akbiyik powiedział dziennikarzom, że do katastrofy śmigłowca doszło w czasie startu z lądowiska dla helikopterów. Maszyna najpierw uderzyła w czwarte piętro budynku szpitala, a następnie rozbiła się o ziemię. Nikt w budynku ani na ziemi nie został ranny. Przyczyna wypadku, do którego doszło w gęstej mgle, jest badana.
Nagrania z miejsca zdarzenia pokazują szczątki po katastrofie, rozrzucone po okolicy poza budynkiem szpitala. Na miejscu zdarzenia pojawiło się kilka karetek pogotowia i zespołów ratunkowych - relacjonował Reuters.
Źródło: Reuters