Autobus przewożący we wschodniej Turcji siedmioro pasażerów wpadł do wody po tym, gdy kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Moment wypadku oraz panikę, która chwilę później wybuchła w pojeździe zarejestrowała kamera wewnątrz autobusu.
Kursujący między tureckimi miastami Battalgazi a Baskil autobus miejski wjeżdżał w środę na prom w mieście Malatya, aby przeprawić się przez jezioro zaporowe. Do wypadku doszło w trakcie manewru w pobliżu wody po tym, gdy kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
Nagranie z monitoringu z wnętrza autobusu pokazało moment paniki kierowcy i pasażerów autobusu, gdy woda rozbiła szyby i z impetem wlała się do pojazdu po uderzeniu w powierzchnię wód jeziora. Pasażerowie próbowali ratować się wchodząc między innymi na wyższe poziomy w autobusie.
Dramatyczny moment uchwyciła także kamera na zewnątrz, która zarejestrowała, jak autobus gwałtownie skręca i wpada do wody.
W wypadku nikt nie zginął. Lokalny gubernator przekazał, że trzech z siedmiorga pasażerów trafiło do szpitala w stanie niezagrażającym ich życiu.
Źródło: Reuters