Każdy wie, że pistolet w rękach dziecka to niebezpieczna zabawka. Niezabezpieczony i przechowywany w nieodpowiednim miejscu może stać się przyczyną tragedii, do jakiej doszło w Bakersfield w Kalifornii. Trzyletnia dziewczynka znalazła broń pod łóżkiem rodziców i zastrzeliła swojego o rok młodszego brata.
Wystarczyła chwila, brak opieki i nieodpowiedzialność rodziców, by dziewczynka znalazła niezabezpieczony półautomatyczny pistolet (kaliber 45) pod ich łóżkiem. Przez przypadek dziecko wystrzeliło z broni prosto w klatkę piersiową swojego dwuletniego brata. Chłopiec zmarł zaraz po przewiezieniu do szpitala.
Według ustaleń policji, matka dzieci w czasie incydentu przebywała w innej części domu, a ich ojciec był w pracy.
- To szokujące, że rodzice trzymają naładowaną broń w miejscu, gdzie mogą mieć do niej dostęp dzieci - komentuje Bobby Ortiz z sąsiedztwa.
Według oficera policji w Bakersfield Grega Terry'ego, przechowywanie niezabezpieczonej broni w miejscu dostępnym dla dzieci jest przestępstwem.
Źródło: Sky News