Dwa loty z Gdańska (do Glasgow w Szkocji i Stavanger w Norwegii) oraz jeden Warszawa-Glasgow zostały odwołane z powodu chmury pyłów z islandzkiego wulkanu Grimsvotn. Eurocontrol, europejska agencja nadzorująca ruch lotniczy, szacuje, że we wtorek może zostać odwołanych do 500 lotów komercyjnych w Irlandii Północnej, Szkocji i niektórych państwach skandynawskich.
Zamęt na niebie
Pył wulkaniczny powoduje coraz większy zamęt w ruchu lotniczym. Chmura znad Islandii może spowodować tymczasowe zamknięcie lotnisk w Niemczech - od północy z wtorku na środę w Hamburgu i Bremie, później niewykluczone, że i w Berlinie - podały niemieckie służby meteorologiczne.
Wcześniej, w ślad za holenderskim przewoźnikiem KLM, który zakomunikował w poniedziałek późnym wieczorem, że zawiesza loty do i z Aberdeen, Glasgow i Edynburga (Szkocja) i Newcastle (północna Anglia), British Airways poinformowały o zawieszeniu wszelkich połączeń między Londynem i Szkocją do godz. 14.00 czasu GMT (16.00 czasu polskiego). O tej porze roku w Europie odbywa się przeciętnie 30 tys. lotów dziennie.
Chmura nad Norwegią
Z kolei norweski operator lotnisk Avinor poinformował, że chmura pyłu z wulkanu Grimsvotn już zakłóciła ruch na lotniskach Stavanger i Karmoey, a w dalszej części dnia ma się przesunąć nad południową Norwegię.
Władze duńskie podały, że zamknięto fragment przestrzeni powietrznej w północno-zachodniej Danii. Nie ma tam lotnisk, ale pył wulkaniczny już spowodował opóźnienia i odwołanie niektórych lotów na lotnisku w Kopenhadze.
Trzy loty z Polski odwołane
Z Polski jak na razie nie odleciał samolot z Gdańska-Rębiechowa do Glasgow. Wylot miał być o godz. 6:05. Pasażerowie zmienili rezerwację lub otrzymali zwrot pieniędzy za bilet.
Drugi odwołany lot z Polski miał się odbyć z Warszawy, a trzeci z Gdańska do Stavanger w Norwegii.
Loty zawieszone
Podobnie postąpili tani przewoźnicy w Europie. EasyJet zawiesił loty do i z Edynburga, Glasgow, Inverness i Aberdeen między godz. 5.00 i 9.00 czasu GMT. Przewoźnik Flybe zawiesił loty do i z Aberdeen i Inverness a mający swoją bazę w Glasgow Loganair odwołał 36 połączeń. Eastern Airways poinformowały, że zawieszają we wtorek wszelkie loty do i z przestrzeni powietrznej Szkocji.
Groźba dalszych zakłóceń skłoniła prezydenta USA Baracka Obamę do przyspieszenia odlotu z Republiki Irlandzkiej do Londynu. Air Force One wylądował na londyńskim lotnisku Stansted w poniedziałek wieczorem, a nie - jak planowano - we wtorek rano.
Uda się uniknąć chaosu?
Szef brytyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (CAA) Andrew Haines wyraził nadzieję, że uda się uniknąć chaosu podobnego do tego z ubiegłego roku po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjoell, ponieważ jest teraz lepsza aparatura pomiarowa i lepsza współpraca z liniami lotniczymi.
- Wiemy też o wiele więcej na temat wulkanów i usprawniliśmy model działania - podkreślił Haines. - Nadal jednak jesteśmy zależni od pogody i wulkanu - to są dwie niewiadome - dodał.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, EPA