Prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump uzgodnili podczas rozmowy telefonicznej, że wydadzą polecenie, by opracowano możliwe terminy oraz miejsce ich osobistego spotkania - poinformował w sobotę wieczorem Kreml. Biały Dom o treści rozmowy nie informuje. Wcześniej Donald Trump odbył także rozmowę telefoniczną z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Jak głosi komunikat Kremla wydany po rozmowie prezydentów USA i Rosji, Trump zaznaczył, że naród amerykański odnosi się z sympatią do Rosji i jej obywateli.
Kreml: tematu sankcji nie było
Obaj przywódcy rozmawiali o walce z terroryzmem, sytuacji na Bliskim Wschodzie, poruszono też "główne aspekty kryzysu na Ukrainie" - przekazał Kreml.
W oświadczeniu zaznaczono, że prezydenci ocenili jako priorytetowe połączenie wysiłków w walce z głównym zagrożeniem, jakim jest terroryzm międzynarodowy.
Prezydenci opowiedzieli się za nawiązaniem realnej koordynacji działań rosyjskich i amerykańskich w celu pokonania tzw. Państwa Islamskiego i innych grup terrorystycznych w Syrii - oświadczono.
Podkreślono wagę odnowienia wzajemnie korzystnych więzi handlowo-gospodarczych pomiędzy kręgami biznesowymi, co byłoby dodatkowym impulsem w rozwoju stosunków między obu krajami, poinformował Kreml.
Oświadczenie głosi, że w rozmowie obie strony zademonstrowały nastawienie "na aktywną wspólną pracę w celu ustabilizowania i rozwoju współpracy rosyjsko-amerykańskiej na konstruktywnej, równoprawnej i wzajemnie korzystnej podstawie".
Przywódcy Rosji i USA ustalili, że będą "podtrzymywać regularne kontakty osobiste" - głosi komunikat.
Jak zauważa agencja Reutera, w oświadczeniu Kremla nie została wspomniana kwestia ewentualnego zniesienia sankcji nałożonych na Rosję po aneksji Krymu.
Otoczenie Trumpa sygnalizowało wcześniej, że amerykańska administracja rozważa zniesienie tych sankcji. Doradczyni prezydenta Kellyanne Conway powiedziała w wywiadzie dla telewizji Fox, że rozważane są "wszystkie" opcje, ponieważ dla Trumpa myśl ujęta w haśle "Ameryka przede wszystkim" nadaje kierunek polityce zagranicznej Białego Domu.
"Fundamentalne znaczenie NATO"
Z kolei rozmowa Donalda Trumpa z Angelą Merkel, jak poinformował w oświadczeniu Biały Dom, dotyczyła m.in. NATO, sytuacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, walki z terroryzmem, relacji z Rosją, a także kryzysu na Ukrainie.
Trump i Merkel mieli podkreślić wagę bliskiej współpracy USA i Niemiec dla bezpieczeństwa i dobrobytu obu państw, a także wyrazić wolę pogłębienia relacji dwustronnych w najbliższych latach. "Prezydent i kanclerz zgodzili się co do fundamentalnego znaczenia NATO dla szerokich relacji transatlantyckich oraz jego roli w zapewnianiu bezpieczeństwa i stabilności społeczności Północnoatlantyckiej" - napisano w oświadczeniu.
Obydwaj przywódcy ocenili także, że "NATO musi być zdolne do mierzenia się z zagrożeniami XXI wieku", a "wspólna obrona wymaga odpowiednich inwestycji w zdolności wojskowe, aby zapewniać, że wszyscy sojusznicy łożą w równym stopniu na nasze kolektywne bezpieczeństwo".
Donald Trump miał także zaakceptować zaproszenie do wzięcia udziału w szczycie państw G-20 w Hamburgu, które ma odbyć się w lipcu tego roku.
Sobotnie rozmowy Trumpa
Były to dwie najważniejsze z zaplanowanych na sobotę rozmów telefonicznych nowego amerykańskiego prezydenta ze światowymi przywódcami.
Wcześniej Trump rozmawiał z japońskim premierem Shinzo Abem, którego zaprosił do złożenia wizyty w Waszyngtonie 10 lutego.
Autor: mtom,mm / Źródło: PAP, Reuters