Prezydent USA Donald Trump na kilka tygodni przed szczytem NATO wezwał sojuszników do zwiększenia wydatków na wojsko. Kanadyjski portal iPolitics dotarł do listu, jaki otrzymał premier Kanady Justin Trudeau.
List, do którego dotarła redakcja iPolitics, wysłany został 19 czerwca, czyli na kilka tygodni przed lipcowym szczytem NATO w Brukseli.
"W Stanach Zjednoczonych panuje coraz większa frustracja spowodowana tym, że kluczowi sojusznicy, tacy jak Kanada, nie zwiększyli wydatków na obronę, mimo że obiecywali" - napisano w liście cytowanym przez portal.
"Frustracja ta nie ogranicza się do naszej władzy wykonawczej. Kongres USA również zwrócił na to uwagę i jest tym zaniepokojony. Stany Zjednoczone są coraz mniej skłonne ignorować niewydolność tego Sojuszu (NATO) w stawianiu czoła wspólnym wyzwaniom dla bezpieczeństwa".
Kanada "daje zły przykład innym"
Trump w przeszłości wielokrotnie krytykował członków NATO za niewypełnianie zobowiązań ze szczytu w Walii w 2014 roku zwiększenia ich budżetów obronnych do 2 procent PKB.
W liście do Trudeau Trump nazywa Kanadę "jednym z naszych najbardziej kompetentnych sojuszników i liderem bezpieczeństwa światowego", ale stwierdza następnie, że utrzymywanie przez nią wydatków na obronę poniżej 2 procent PKB "podkopuje bezpieczeństwo Sojuszu" oraz daje zły przykład innym członkom NATO.
"Podczas szczytu musimy zapewnić wierzytelność Sojuszu poprzez wypełnienie uzgodnionych zobowiązań" - podkreślił Trump. "Oczekuję od Kanady wzmocnionego zaangażowania dla spełnienia celów, których się wszyscy podjęliśmy" - dodał.
Kanada wyjaśnia wydatki na wojsko
Z danych NATO wynika, że w 2017 roku próg 2 procent PKB osiągnęły tylko cztery państwa: Grecja, Wielka Brytania, Estonia oraz USA. Wydatki Kanady na obronę wyniosły w ubiegłym roku do 1,29 procent PKB. Polska znalazła się tuż pod kreską, osiągając poziom 1,99 procent PKB.
Rząd Trudeau podjął się zwiększyć sumę wydatków do 32,8 miliarda dolarów kanadyjskich w roku 2026/27.
Odnosząc się do listu Trumpa, rzecznik ministerstwa obrony Kanady przypomniał, że "w 2017 roku, w ramach wszechstronnego przeglądu kanadyjskich wydatków na obronę, rząd Kanady zobowiązał się zwiększyć budżet ministerstwa obrony narodowej o ponad 70 procent w ciągu najbliższej dekady".
Dodał, że plan ten jest "w pełni realizowany", a udział Kanady w działaniach NATO na całym świecie jest "namacalnym sygnałem przywiązania do Sojuszu Transatlantyckiego".
List z Białego Domu nadszedł w okresie silnych napięć na linii Waszyngton-Ottawa spowodowanych między innymi nałożeniem przez USA taryf na kanadyjską stal i aluminium oraz cłami odwetowymi ze strony Kanady, które mają wejść w życie 1 lipca.
iPolitics, powołując się na źródła w krajach NATO, pisze, że inni przywódcy dostali podobne listy od Trumpa. Kancelaria Trudeau nie poinformowała, czy odpowiedziała na list.
Autor: pk//now / Źródło: PAP