Organizacja praw człowieka Amnesty International (AI) domaga się wyjaśnienia zabójstwa Makszaripa Auszewa, jednego z czołowych działaczy opozycji w rosyjskiej Inguszetii. Auszew został zastrzelony w sobotę w Kabardo-Bałkarii.
- Zabójstwo Makszaripa Auszewa nie może pozostać kolejnym niewyjaśnionym przykładem ataku na obywateli i działaczy praw człowieka na Północnym Kaukazie - oznajmiła Nicola Duckworth, dyrektor AI ds. Europy i Azji Centralnej, w oświadczeniu przesłanym portalowi tvn24.pl.
Ludzie odpowiedzialni za śmierć Makszaripa Auszewa muszą stanąć przed sądem. Jest to kluczowe dla utrzymania stabilności w całym regionie. Wszystkie władze, również te federalne z Moskwy, są odpowiedzialne za zapewnienie ochrony życia ludności cywilnej na Północnym Kaukazie. Inaczej lont, który został podpalony zapłonie żywym ogniem i przyniesie jeszcze więcej przemocy, nadużyć i cierpienia w całym regionie Amnesty International
Winni przed sąd
- Ludzie odpowiedzialni za śmierć Makszaripa Auszewa muszą stanąć przed sądem. Jest to kluczowe dla utrzymania stabilności w całym regionie. Wszystkie władze, również te federalne z Moskwy, są odpowiedzialne za zapewnienie ochrony życia ludności cywilnej na Północnym Kaukazie. Inaczej lont, który został podpalony zapłonie żywym ogniem i przyniesie jeszcze więcej przemocy, nadużyć i cierpienia w całym regionie - dodała Nicola Duckworth.
Amnesty International przypomniała, że Auszew był w latach 2007-2008, za rządów ówczesnego prezydenta Inguszetii Murata Zrazikowa, organizatorem protestów przeciwko naruszeniom praw człowieka.
Ponadto przez pewien czas prowadził stronę internetową opozycji Ingushetia.org. Wcześniej kierował nią Magomed Jewłojew, przyjaciel Auszewa. Przed rokiem Jewłojew został zabity w więzieniu w Inguszetii.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ingushetia.org