- Wszystkie strony są na to przygotowane, ale żadna nie chce tego oficjalnie potwierdzić - mówił w "Faktach z Zagranicy" korespondent TVN24 BiS w Brukseli Maciej Sokołowski o potencjalnej wizycie wiceszefa KE Fransa Timmermansa w Polsce. Może do niej dojść we wtorek, jednak zarówno Bruksela, jak i Warszawa mają się wstrzymywać z oficjalną informacją do ostatniej chwili.
Maciej Sokołowski podkreślił - powołując się na swoje źródła w Brukseli - że wizyta Timmermansa w Polsce jest "możliwa", ale zaznaczył, że nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Po wcześniejszych sporach na ten temat i zapowiadanych przyjazdach przedstawicieli KE, do których ostatecznie nie dochodziło, obie strony mają być ostrożne. - Wiadomo, że jutro rozmowy w Warszawie będą trwały, ale nie jest jeszcze pewne, na jakim szczeblu - stwierdził nasz korespondent.
Wizyta przygotowana w ciszy
Nieoficjalnie wiadomo, że dziś w Warszawie jest szef gabinetu Timmermansa, który prowadzi rozmowy z przedstawicielami polskiego rządu. Przedstawicielstwo KE w Warszawie ma być gotowe na ewentualny przyjazd wiceprzewodniczącego Komisji.
- W środę Timmermans będzie prowadził obrady Kolegium KE (zamiast przewodniczącego Jean-Claude Junckera), dlatego chce być przygotowany, żeby powiedzieć komisarzom, jak wygląda sytuacja w Polsce - stwierdził Sokołowski.
Sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ Konrad Szymański wrócił dziś z Turcji do Warszawy i odwołał zaplanowany na wtorek wyjazd do Brukseli.
Autor: mk//rzw / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: The European Parliament