"Times": Moskwa chce odizolować W.Brytanię

 
Obie strony twardo obstają przy swoich racjachTVN24.pl

Zdaniem brytyjskiego "Timesa" Rosjanie będą chcieli zapobiec wzrostowi temperatury sporu na linii Moskwa-Londyn i poczekają na uspokojenie sytuacji. Wtedy też będą mogli spróbować odbudować nadwyrężone stosunki.

"Times" zwraca uwagę, że retorsje, jakie Rosja zastosowała wobec Wielkiej Brytanii, były najmniejsze z możliwych. Wszystko po to, by zaprezentować się jako ofiara kryzysu. Kreml "przyjął ton bolesnego niezrozumienia" działań Brytyjczyków i chce wskazać Londyn jako jedynego odpowiedzialnego za dyplomatyczną wojnę. - Każda z ogłoszonych w czwartek rosyjskich retorsji została zaprezentowana jako dokładna odpowiedź na podobne posunięcia Londynu z początku tygodnia - czytamy w dzienniku.

"Times" uważa, że szef brytyjskiego MSZ David Miliband może liczyć na poparcie Unii Europejskiej. Potrzebuje jednak konkretnych środków, by zmusić Rosję do współpracy. A to wymaga od niego wyboru taktyki: - Musi się teraz zdecydować, czy podnieść stawkę w tym dyplomatycznym pokerze, czy zademonstrować, że nie wygrywa i wycofać się po cichu - podsumowuje brytyjski dziennik.


Źródło: PAP/Radio Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl