Bojownicy Talibanu zgodzili się na zwolnienie 19 południowokoreańskich zakładników, przetrzymywanych w Afganistanie od ubiegłego miesiąca. Zgoda ta ma być wynikiem porozumienia zawartego przez talibów z delegacją władz Korei Południowej.
Afgańska Agencja Prasowa zapowiada, że oficjalna informacja o zwolnieniu Koreańczyków zostanie podana jutro na konferencji prasowej w Ghazini. Pojawią się na niej przedstawiciele rządów Korei Południowej, Arabii Saudyjskiej oraz Talibanu.
Warunkiem zwolnienia 19 zakładników ma być zgoda Seulu na wycofanie południowokoreańskich wojskowych z Afganistanu "w ciągu najbliższych kilku miesięcy". Talibowie żądają także wyjazdu z Afganistanu członków działających tu misji chrześcijańskich z Korei Południowej.
Talibowie 19 lipca porwali w prowincji Ghazni 23 południowokoreańskich wolontariuszy z organizacji chrześcijańskich. Dwaj z nich zostali zabici przez porywaczy. Dwie kobiety zwolniono ze względu na zły stan zdrowia. Obecnie w rękach porywaczy znajduje się 19 Koreańczyków - 14 kobiet i pięciu mężczyzn.
Zanim doszło do porwania wolontariuszy, władze w Seulu zapowiadały wycofanie 200-osobowego kontyngentu południowokoreańskiego z Afganistanu pod koniec tego roku. Koreański kontyngent składa się z inżynierów wojskowych, lekarzy i personelu medycznego. Nie ma w nim sił bojowych.
Źródło: PAP, AIP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24