"Sprawdzian gotowości bojowej" przeprowadziła chińska armia w piątek w Cieśninie Tajwańskiej - podano w komunikacie opublikowanym przez siły zbrojne Chin w sobotę. Ma to być odpowiedź na obecną wizytę parlamentarzystów USA na wyspie. W piątek tajwańskie media donosiły, że w strefie identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu (ADIZ) pojawiło się osiem chińskich samolotów wojskowych.
"Chińska armia przeprowadziła w piątek sprawdzian gotowości bojowej sił morskich i powietrznych w Cieśninie Tajwańskiej" - podano w oświadczeniu. "To niezbędny środek w odpowiedzi na obecną sytuację w Cieśninie Tajwańskiej" - podkreślili Chińczycy. - "Ochrona suwerenności narodowej i integralności terytorialnej jest świętą misją wojska" - dodano w komunikacie.
Nie podano żadnych innych szczegółów tej akcji, w szczególności dotyczących ilości zmobilizowanych okrętów i samolotów. W piątek tajwańskie media donosiły, że w strefie identyfikacji obrony powietrznej Tajwanu (ADIZ) pojawiło się osiem chińskich samolotów wojskowych, w tym dwa samoloty bombowe Xian H-6, zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych, oraz cztery myśliwce Shenyang J-16.
Kongresmeni USA na Tajwanie
Delegacja kongresmenów z USA spotkała się w piątek z przedstawicielami tajwańskiego rządu, w tym z prezydent Caj Ing-wen oraz ministrem spraw zagranicznych Josephem Wu. W dwudniowej wizycie na Tajwanie bierze udział pięciu amerykańskich parlamentarzystów z Markiem Takano na czele.
"Wizyta delegacji kongresmenów pod przewodnictwem Marka Takano świadczy o intensywności i bliskości relacji tajwańsko-amerykańskich – napisano w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych Tajwanu - Tajwan ma nadzieję na dalsze pogłębianie współpracy z USA i działanie na rzecz społeczności międzynarodowej".
Chiny wyraziły sprzeciw wobec wizyty amerykańskiej delegacji na Tajwanie. Jak przekazały w swoich mediach społecznościowych deputowane Partii Republikańskiej Elissa Slotkin oraz Nancy Mace, chińska ambasada w USA miała wywierać naciski, by odwołano wizytę członków Izby Reprezentantów na Tajwanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock