– Obecny konflikt może przerodzić się w agresję na szeroką skalę. Jesteśmy przygotowani, by odpowiednio zareagować – powiedział szef sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Wiktor Mużenko. W ciągu ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycje ukraińskie w Donbasie ok. 100 razy.
Na antenie telewizji Inter szef ukraińskiego sztabu generalnego Wiktor Mużenko odpowiadał także na pytania, czy rebelianci będą dążyć do utworzenia korytarza lądowego przez terytorium Ukrainy na okupowany przez Rosję Krym.
- Jedną z głównych przesłanek do tworzenia takiego korytarza jest destabilizacja sytuacji w obwodach chersońskim i zaporoskim. Obecnie sytuacja w tych regionach jest stabilna. Nie widzę zatem powodu, by mówić o istniejącym zagrożeniu w najbliższym czasie - odpowiadał Mużenko.
- Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz w Donbasie, gotowi, by odpowiednio reagować na wyzwania - przekonywał szef ukraińskiego sztabu.
"100 ataków na pozycje ukraińskie"
Sytuacja w rejonie walk w Donbasie pozostaje napięta. Dowódcy operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy (ATO) informują o nasileniu ataków prorosyjskich rebeliantów, którzy ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich ok. 100 razy.
"Z broni ciężkiej, moździerzy i haubic o kalibrze 100 mm terroryści zaatakowali żołnierzy w obwodzie donieckim w Taramczuku, Brzozie, Piaskach, Marjince i Krasnogorowce. W obszarze miasta Artemiwsk strzelali z moździerzy o kalibrze 120 mm i systemów rakietowych. Przypominamy, że zgodnie z porozumieniami pokojowymi w Mińsku, ciężki sprzęt, z którego atakują rebelianci, powinien zostać wycofany z linii frontu" – napisał w oświadczeniu sztab ukraiński.
Analityk i deputowany do parlamentu ukraińskiego Dmytro Tymczuk relacjonuje, że w rejonie Gorłówki (ważny węzeł kolejowy w obwodzie donieckim) rebelianci przerzucili 500 żołnierzy, zgromadzili także spore zapasy ciężkiego sprzętu, w tym sześć haubic typu Goździk i pięć haubic D-30.
"Oddziały rebeliantów w obwodzie donieckim zostały wzmocnione także dwoma systemami rakietowymi obrony przeciwlotniczej TOR M1, które zostały przerzucone z miasta Szachtiorsk. Kolumnę z systemami rakietowymi konwojowało dwa transportery opancerzone i trzy kamazy" - napisał na Facebooku Dmytro Tymczuk, który relacjonuje sytuację w Donbasie od początku konfliktu w kwietniu zeszłego roku.
"Systemy rakietowe grad w Szyrokino"
Wioska Szyrokino pod Mariupolem została ostrzelana siedmiokrotnie, w tym z systemów rakietowych Grad – relacjonował oficer prasowy sektora „M” wojsk ukraińskich Jarosław Czepurny. Walki w Szyrokino w pobliżu półmilionowego Mariupola utrzymują się od miesięcy. Okolice tego miasta są jednym z najbardziej zapalnych punktów w rejonie walk w Donbasie.
Z gradów została ostrzelana także Marjinka, gdzie w wyniku zmasowanego ataku rebeliantów 3 czerwca zginęło pięciu wojskowych ukraińskich, a 39 zostało rannych.
Gubernator obwodu ługańskiego Hennadij Moskal przekazał, że rebelianci nasilili ataki także w jego regionie. - W wyniku ostrzałów wioski Krymskie zginął żołnierz ukraiński, dwóch innych zostało rannych w miejscowości Sczastje i na trasie Bachmutka - powiedział Moskal.
Jak poinformowała ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, z okupowanego przez Rosję Krymu oraz ogarniętego walkami Donbasu przesiedlono ponad 881 tys. osób. Uchodźcy zostali przewiezieni do innych regionów Ukrainy.
Autor: tas//rzw / Źródło: newsru.ua, censor.net, Inforesist
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA