Szpiegowski satelita jak meteoryt

Aktualizacja:

Jeden z amerykańskich satelitów wywiadowczych już w lutym lub marcu może spaść na Ziemię. Powód? Wyczerpał źródła zasilania i wymknął się spod kontroli NASA.

Informację ujawnił w sobotę anonimowy przedstawiciel rządu USA. Dodał też, że nie wiadomo obecnie, w którym rejonie świata satelita może spaść.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Gordon Johndroe zapewnił, że odpowiednie agencje rządowe monitorują sytuację. - Poszukujemy potencjalnych opcji zminimalizowania wszelkich ewentualnych szkód, które ten satelita może wyrządzić - podkreślił.

Dotychczas agencji NASA udawało się bezpiecznie sprowadzać na Ziemię z orbity nieczynne satelity. Zazwyczaj spalały się w atmosferze lub wpadały do oceanów.

Źródło: PAP, tvn24.pl